Grzesik: To był ważny rok

Gru 20, 2017

- Działania podjęte przez związkowców przyniosły wymierne efekty. Zarówno w PGG, jak i w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, która przynosi zyski wręcz miliardowe - na rok przed końcem obowiązywania porozumień "oszczędnościowych" - odstąpiono od części zapisów czasowo pozbawiających górników niektórych świadczeń - przypomniał przewodniczący górniczej "Solidarności" Jarosław Grzesik w tekście podsumowującym ostatnie 12 miesięcy. Zachęcamy do lektury felietonu.

 

* * *

 

Dobiega końca rok 2017 - dla górnictwa i pracowników kopalń raczej dobry, przede wszystkim jednak niezwykle ważny.

1 kwietnia kopalnie Katowickiego Holdingu Węglowego trafiły do Polskiej Grupy Górniczej. Proces restrukturyzacji PGG wkroczył w kolejny etap. Co istotne, w wyniku restrukturyzacji największa polska spółka węglowa stała się rentowna. A skoro pracowników kopalń pozbawiono niektórych składników wynagrodzenia na okoliczność sytuacji kryzysowej sprzed dwóch lat, teraz - kiedy kryzys minął - należało im te świadczenia "odwiesić", czego konsekwentnie domagała się strona związkowa. Działania podjęte przez związkowców przyniosły wymierne efekty. Zarówno w PGG, jak i w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, która przynosi zyski wręcz miliardowe - na rok przed końcem obowiązywania porozumień "oszczędnościowych" - odstąpiono od części zapisów czasowo pozbawiających górników niektórych świadczeń.

W tekście podsumowującym ostatnich 12 miesięcy trudno byłoby też pominąć temat inwestycji. 18 września podpisano protokół przekazania terenu pod budowę szybu "Grzegorz" w Zakładzie Górniczym "Sobieski". Uruchomienie szybu w 2023 roku wydłuży żywotność jaworznickiej kopalni o kolejnych 50 lat. To dobra wiadomość. Wraz z poprawiającą się kondycją branży słowo "inwestycje" jest odmieniane we wszystkich spółkach węglowych przez wszystkie przypadki. Oby tylko na odmienianiu się nie skończyło.

Do tej beczki miodu muszę jednak dorzucić łyżkę dziegciu.

31 marca JSW przekazała kopalnię "Krupiński" Spółce Restrukturyzacji Kopalń, rozpoczynając proces likwidacji zakładu. Apele samorządowców, działania podejmowane związkowców, akcje protestacyjne samych pracowników zakładu oraz ich rodzin pozostały bez odpowiedzi. Miliony ton węgla koksowego, które mogły zostać wydobyte, na razie pozostaną pod ziemią. Szkoda.

Również w kwestii rekompensat za odebrane prawo do bezpłatnego węgla dla emerytów i rencistów postąpiono nie tak jak należało. Sejm przyjął ustawę, która 12 tysięcy osób pozbawionych wspomnianego prawa zostawiła z niczym. Mam nadzieję, że rządzący naprawią wyrządzoną szkodę i wypracują rozwiązanie pozwalające na wypłatę pieniędzy również tym 12 tysiącom poszkodowanych.

Korzystając z okazji, chciałbym życzyć wszystkim górnikom oraz ich rodzinom zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia, a w 2018 roku spełnienia marzeń i planów, zaś niespodzianek wyłącznie pozytywnych.

 

Jarosław Grzesik