"Bogdanka": Koniec sporu - będą podwyżki

Mar 07, 2018

Spór zbiorowy pomiędzy organizacjami związkowymi funkcjonującymi w Lubelskim Węglu (LW) "Bogdanka" SA a Zarządem Spółki zakończył się ugodą. Dzięki podpisanemu porozumieniu płacowemu tegoroczne stawki osobistego zaszeregowania pracowników "Bogdanki" będą wyższe od ubiegłorocznych o 5 procent. Ponadto 31 marca załoga otrzyma jednorazową premię motywacyjną. Jej wysokość wyniesie 2700 złotych brutto.

Przypomnijmy, że przyczyną wszczętego 13 lutego sporu były rozbieżne stanowiska stron co do wysokości tegorocznych podwyżek: pracodawca proponował między innymi, by górnikom z podlubelskiej kopalni podwyższyć stawki osobistego zaszeregowania o 1 procent, strona społeczna - powołując się na dobrą sytuację finansową firmy - postulowała 10-procentowy wzrost płac.

Po trwających niemal miesiąc negocjacjach wypracowano porozumienie możliwe do przyjęcia zarówno dla strony społecznej, jak i kierownictwa Spółki z pełniącym obowiązki prezesa Zarządu Sławomirem Karlikowskim na czele.

Ustalono, że wzrost maksymalnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia do poziomu 7932,84 zł (wobec 7487,62 zł w roku ubiegłym) będzie realizowany przede wszystkim poprzez wspomniany już wcześniej 5-procentowy wzrost stawek osobistego zaszeregowania, dzięki czemu automatycznie wzrosną wszystkie składniki wynagrodzenia powiązane ze stawkami - świadczenie z Karty Górnika, "barbórka" czy "czternastka".

Drugi element gwarantujący podniesienie maksymalnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia do zakładanego poziomu ma stanowić "jednorazówka" w wysokości 2700 zł brutto. 31 marca pieniądze otrzymają wszyscy pracownicy LW "Bogdanka" SA zatrudnieni według stanu na dzień 1 stycznia 2018 r. i będący w stanie zatrudnienia ostatniego dnia marca.

- 2700 zł brutto to kwota, jaką otrzymają wszyscy pracownicy "Bogdanki" - bez względu na rodzaj zawartej umowy o pracę - wyjaśnia przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA Antoni Pasieczny. - Prawo do premii przysługiwać będzie również za czas absencji chorobowej, co jest nowością w stosunku do roku 2017. Ktoś, kto zachorował lub uległ wypadkowi, nie powinien być "karany" dodatkowo utratą prawa do premii. To byłoby niesprawiedliwe - dodaje.

Premii nie otrzymają pracownicy korzystający z Programu Dobrowolnych Odejść oraz ci, którzy od 1 stycznia do 31 marca znaleźli się na wypowiedzeniu lub zostali zwolnieni w oparciu o artykuł 52 Kodeksu pracy (ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych, zawiniona przez pracownika utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku albo popełnienie przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia jego dalsze zatrudnianie na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem).

Porozumienie przewiduje, że dodatkowy odpis na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych (tak zwane wczasy pod gruszą) wyniesie 6,5 miliona zł - tyle ile w roku ubiegłym.