* * *
Nie jesteśmy pępkiem świata, tak jak pan nie jest ekspertem ws. Jastrzębskiej Spółki Węglowej! Tylko, że nam zależy na losie Firmy, w której pracujemy! Nie pozwolimy, by ktokolwiek doprowadził do sytuacji, jaką mieliśmy w 2015 roku, kiedy menadżerowie i politycy tak samo nieomylni jak pan, o mały włos nie doprowadzili do upadku JSW! Dlaczego wtedy, w czasie największego kryzysu dla Jastrzębskiej Spółki, wierzyciele (banki) zażądały gwarancji właśnie od strony społecznej? Powołuje się pan na swoje doświadczenie w kierowaniu Kopeksem, to pozwala panu stawiać się w roli eksperta? Skoro był pan tak dobrym menadżerem, to co się stało z firmą, której był pan prezesem? Dlaczego Kopeks został połknięty przez Famur? Jeśli to co stało się z Kopeksem ma być miarą pana profesjonalizmu, pozwolimy sobie tego nie komentować i spuścimy na to zasłonę... milczenia! Nigdy nie broniliśmy prezesa Daniela Ozona, tylko dobrego menadżera - Daniela Ozona! Ten człowiek w 26-letniej historii JSW, był jednym z najjaśniejszych punktów naszej Firmy. Pomógł JSW S.A wstać z kolan, a następnie wywiązał się ze zobowiązań wobec wyrzeczeń Załogi, jakie wcześniej poniosła, by ratować bankrutującą spółkę! Właśnie dlatego prezes Ozon cieszy się szacunkiem i poważaniem nie tylko wśród Pracowników Spółki ale i społeczności naszego regionu. Był jednym z niewielu, którzy dotrzymali słowa i zrobili wszystko, by ocalić Firmę! Panie Kostempski, Nie pozwolimy na to, by Jastrzębską Spółkę Węglową spotkał los Kopeksu! Dlatego nie proponujemy panu startu w wyścigu o fotel prezesa JSW! Raczej proszę poszukać w innych branżach, może w jakiejś Spółdzielni...? Tylko proszę w CV pokazać, jak kończą duże firmy, kiedyś kierowane przez pana!
Reprezentatywne organizacje związkowe JSW SA