- Ani grudniowe wynagrodzenia, ani takie elementy płacowe jak "barbórka" czy "czternastka" nie są zagrożone - usłyszeli dziś z ust pani premier Ewy Kopacz i wicepremiera Janusza Piechocińskiego związkowcy uczestniczący w rozmowach na temat przyszłości Kompanii Węglowej SA (KW). Spotkanie odbyło się w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog".
Po dwutygodniowych negocjacjach, w poniedziałek związkowcom z Katowickiego Holdingu Węglowego SA (KHW) i przedstawicielom Zarządu KHW udało się osiągnąć porozumienie. Nie będzie likwidacji deputatu dla emerytów i rencistów, nie będzie też dalszych prób pozbawiania pracowników "czternastki" i "barbórki". W zamian emerycki deputat zawieszono i ustalono nowe zasady wypłaty wymienionych elementów płacowych. Zapisy porozumienia mają obowiązywać do roku 2017.
Do protestujących w siedzibie Zarządu Kompanii Węglowej SA (KW) związkowców dotarły dziś zaproszenia na spotkanie z panią premier Ewą Kopacz, wicepremierem i ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim oraz kierownictwem KW w sprawie przyszłości Spółki. Rozmowy odbędą się jutro w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Początek o godzinie 14.
W najbliższą niedzielę górnicy z całego kraju po raz 24. przybędą na Jasną Górę, by zawierzyć los swój, swoich rodzin i całej branży Matce Boskiej Częstochowskiej. Uroczystej mszy świętej w Kaplicy Cudownego Obrazu tym razem przewodniczyć będzie ksiądz biskup Andrzej Czaja, ordynariusz diecezji opolskiej. Tradycyjną pielgrzymkę pracowników sektora wydobywczego, odbywającą się na dwie niedziele przed Barbórką, organizuje Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" (SGiE).
Odwołania wiceministra gospodarki odpowiedzialnego za górnictwo Tomasza Tomczykiewicza zmiany wszystkich członków Rady Nadzorczej Kompanii Węglowej SA (KW) zażądali związkowcy, którzy czwarty dzień czekają w siedzibie firmy na przyjazd delegacji rządowej, by dyskutować o jej przyszłości. W budynku KW została dziś odprawiona msza święta. Górnicy modlili się o jak najszybsze rozpoczęcie dialogu przez rząd i o poprawę sytuacji w Spółce.
- Pomimo ustnych deklaracji o zaproszeniu na spotkanie celem podjęcia rozmów w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, do chwili obecnej nie mamy żadnej pisemnej informacji potwierdzającej ten stan rzeczy - informują związkowcy ze Sztabu Protestacyjno-Strajkowego Kompanii Węglowej SA (KW) w sobotnim komunikacie. Zarówno oni, jak i wspierający ich górnicy, przebywają w siedzibie Zarządu KW od czwartku. Czekają na podjęcie rozmów o przyszłości firmy przez upełnomocnionego przedstawiciela rządu.
Przebywający w siedzibie Zarządu Kompanii Węglowej SA (KW) górnicy spotkali się z wicewojewodą śląskim Andrzejem Pilotem. Przekazali mu pisemny apel do pani premier Ewy Kopacz, w którym wzywają szefową rządu do podjęcia rozmów i błyskawicznych działań na rzecz ratowania Spółki. Wysłuchali też relacji prezesa Zarządu KW Mirosława Tarasa z wczorajszych wizyt w ministerstwach gospodarki i skarbu. Nadal jednak czekają na przedstawiciela Ministra Gospodarki, z którym chcą rozmawiać o przyszłości KW.
- Sytuacja pracowników Kompanii Węglowej SA, w której brakuje środków na wypłatę pracowniczych wynagrodzeń i której Zarząd nie potrafi znaleźć wyjścia z sytuacji, zmusza nas do wystosowania apelu o wznowienie dialogu ze stroną społeczną na temat przyszłości całej branży - napisali związkowcy do pani premier Ewy Kopacz. Pismo przekazali wicewojewodzie śląskiemu Andrzejowi Pilotowi.
Po udzieleniu przez Zarząd Kompanii Węglowej SA (KW) informacji o braku środków na grudniowe wypłaty dla pracowników i przedstawieniu pomysłu likwidacji kilku kopalń oraz zwolnienia ich załóg, kompanijni związkowcy oświadczyli, że w sprawie przyszłości KW będą rozmawiać wyłącznie z przedstawicielem Ministra Gospodarki. Zamierzają na niego czekać w siedzibie Kompanii.
Kilkuset emerytów i rencistów, głównie byłych pracowników kopalń, protestowało przed siedzibą Zarządu Kompanii Węglowej SA (KW) przeciwko decyzji kierownictwa Spółki o odebraniu im prawa do bezpłatnego węgla. Gość środowej pikiety, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Dominik Kolorz zapowiedział, że brak reakcji Zarządu i sprawujących nadzór nad górniczymi spółkami Skarbu Państwa spowoduje konieczność przeprowadzenia masowego protestu środowisk emeryckich w Warszawie.
Kolejna próba odebrania górnikom pokaźnej części należnego im wynagrodzenia - tym razem w Katowickim Holdingu Węglowym SA (KHW). Zarząd przedstawił związkowcom propozycję zmian w Holdingowej Umowie Zbiorowej (HUZ) polegających na zawieszeniu wypłaty nagrody barbórkowej, "czternastki", deputatów węglowych i ekwiwalentu za pomoce szkolne. Zdecydowany sprzeciw wobec jakichkolwiek prób odbierania pracownikom części ich wynagrodzenia wyraziła holdingowa "Solidarność".
W Katowicach obradowała Zakładowa Komisja Koordynacyjna Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Kompanii Węglowej SA (KW). Gościem zebrania był przewodniczący Regionalnej Sekcji Emerytów i Rencistów "S" Bronisław Skoczek, który poinformował o szczegółach zaplanowanego na najbliższą środę (12 listopada) protestu byłych pracowników kopalń przeciwko wrześniowej decyzji Zarządu Kompanii odbierającej im prawo do bezpłatnego węgla.
Sekcja Krajowa Górnictwa Węgla Kamiennego (SKGWK) NSZZ "Solidarność" informuje, że 3 listopada br. (poniedziałek), w związku z planowaną przerwą w dostawie energii elektrycznej, biuro SKGWK będzie nieczynne. Tego dnia prosimy wyłącznie o kontakt telefoniczny pod numerami 782-982-033 (SKGWK NSZZ "Solidarność") i 725-834-352 (Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność").
Pracownicy kopalń i zakładów należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) opowiedzieli się za odwołaniem kierownictwa Spółki. Górnicy wzięli udział w dwudniowym referendum konsultacyjnym zorganizowanym przez Wspólną Reprezentację Związków Zawodowych JSW SA. Na pytanie, czy Zarząd JSW powinien zostać odwołany, ponad 99% głosujących odpowiedziało "tak".
W październikowym numerze Solidarności Górniczej, który właśnie trafił do kopalń, skupiamy się na tragedii górników z KWK "Mysłowice-Wesoła". Analizujemy potencjalne przyczyny katastrofy i pytamy, czy po doświadczeniu z "Wujka", gdzie 5 lat temu w wyniku podobnego zdarzenia zginęło 20 osób, nie można jej było uniknąć? Wyjaśniamy również, co dla górnictwa oznacza przyjęcie (za zgodą polskiej pani premier) tzw. drugiego Pakietu Klimatycznego Unii Europejskiej. Zachęcamy do lektury.
Mieszkańcy Białych Błot i wspierający ich górnicy protestowali dziś przed lokalnym urzędem gminy, a następnie przed nielegalnym składem węgla, domagając się jego zamknięcia. Dla pracowników kopalń "Brzeszcze" i "Sobieski" oraz Zakładu Remontowo-Produkcyjnego Kompanii Węglowej SA był to akt sprzeciwu wobec nieudolności władz w walce z niszczącym polski sektor węglowy importem surowca.
Kilkudziesięcioosobowa grupa górników zmierza do Białych Błot (województwo kujawsko-pomorskie, powiat bydgoski), gdzie wesprze protest mieszkańców przeciwko istniejącemu w ich miejscowości nielegalnemu składowi węgla. Funkcjonowanie składu jest żywym dowodem na nieudolność rządu, który nie potrafi sobie poradzić ani z importem węgla do Polski, ani z jego nielegalną dystrybucją, stąd zaangażowanie Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność".
- Zarządzający nie wiedzą, jak ratować firmę i chwytają się wszystkich metod, tyle tylko, że żadna z nich się jeszcze nie sprawdziła. Jedno co się udało temu Zarządowi, to doprowadzenie całej JSW do ujemnego wyniku, choć mógłby to być dosyć spory zysk, nawet przy obecnych cenach węgla - mówi przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) Sławomir Kozłowski. Z nim i wiceprzewodniczącym "S" w JSW Romanem Brudzińskim rozmawiamy o obecnej sytuacji firmy.
Funkcjonująca w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) Wspólna Reprezentacja Związków Zawodowych zdecydowała o przeprowadzeniu referendum, w którym załogi jastrzębskich kopalń i zakładów wypowiedzą się na temat wiarygodności obecnego Zarządu JSW. Głosowanie odbędzie się w dniach 29-30 października.
Przez cały wtorek w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) przeprowadzane były masówki informacyjne dla załóg. Związkowcy przedstawiali górnikom ostatnie propozycje prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego, który chce zawieszenia wypłaty niektórych należnych górnikom elementów płacowych przez najbliższe 3 lata. Zapowiedzieli też referendum na temat odwołania Zarządu Spółki.