Solidarni ze stoczniowcami

Sie 18, 2010

Niemal tysiąc członków NSZZ "Solidarność" z całego kraju przemaszerowało dziś ulicami Szczecina w proteście przeciwko dotychczasowej polityce rządzących wobec przemysłu stoczniowego. Akcja odbyła się pod hasłem sprzeciwu wobec "degradacji Szczecina i Regionu Pomorza Zachodniego". W wiecu przed bramą dawnej Stoczni Szczecińskiej demonstrantów wsparli górnicy Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego "S", którzy - tradycyjnie już - stanowili największą grupę zawodową wśród protestujących.

Głównym powodem związkowej manifestacji była, według organizatorów, nieudolna polityka kolejnych rządów wobec stoczni, która doprowadziła do upadku Stocznię Szczecińską. Obecnemu rządowi zarzucono natomiast brak zainteresowania sytuacją regionu i ignorowanie strony społecznej oraz dialogu ze związkami zawodowymi jako formy rozwiązywania problemów pracowniczych. - 20 lipca okazało się, że wielomiesięczne rozmowy prowadzone z rządem i władzami regionu na temat możliwości ratowania przemysłu stoczniowego w kraju zakończyły się fiaskiem, a rządzący nadal uchylają się od odpowiedzialności i unikają dalszych rozmów na ten temat. Sytuacja taka nie tylko pozostawia bez pracy i środków do życia tysiące "stoczniowych rodzin" ze Szczecina i Gdyni, ale prowadzi również do stopniowej degradacji regionów nadmorskich i ostatecznie - całego polskiego przemysłu stoczniowego - czytamy w związkowym apelu opublikowanym przed manifestacją.

Wśród przyczyn tak licznego wsparcia protestujących przez członków regionalnych i branżowych organizacji związkowych z całego kraju wskazuje się rosnące bezrobocie (według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego w niektórych powiatach województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego sięgnęło już ponad 30 proc.) i pogarszającą się sytuacja zakładów pracy w całym kraju. Coraz bardziej napięta sytuacja we wszystkich niemal branżach to również efekt wspomnianego już braku dialogu społecznego w ostatnich latach.