Związkowe ultimatum dla rządu PiS

Mar 26, 2019

Brak porozumienia strony społecznej z rządem między innymi w sprawie przeciwdziałania negatywnemu wpływowi polityki klimatycznej Unii Europejskiej (UE) na gospodarkę sprawił, że 20 marca NSZZ "Solidarność" wystosował ultimatum: albo do 28 marca gabinet premiera Mateusza Morawieckiego przedstawi konkretne propozycje dotyczące realizacji postulatów Związku, albo 4 kwietnia we wszystkich miastach wojewódzkich odbędą się demonstracje.

Władze "Solidarności" podsumowały prace rządowo-związkowych zespołów negocjacyjnych powołanych po lutowym spotkaniu przedstawicieli Związku z kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości. Gremia te miały wypracować wspólne stanowiska rządu i największej organizacji pracowniczej co do podwyżek wynagrodzeń w "budżetówce" - również dla nauczycieli i pracowników sądownictwa, obniżenia podatków, powiązania prawa do przejścia na emeryturę ze stażem pracy, utrzymania tak zwanych emerytur pomostowych, złagodzenia skutków wzrostu cen energii elektrycznej, przeciwdziałania negatywnemu wpływowi polityki klimatycznej UE na polską gospodarkę oraz odstąpienia od szkodzących sektorowi wydobywczemu zapisów programu "Czyste powietrze".

Według NSZZ "Solidarność" obowiązująca od stycznia tak zwana ustawa prądowa nie rozwiązuje problemu, a jedynie odsuwa go w czasie o kilka miesięcy. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, drastyczne podwyżki rachunków za prąd nastąpią już w przyszłym roku. Brak systemu ulg i rekompensat związanych ze wzrostem cen energii dla przedsiębiorstw energochłonnych na wzór rozwiązań obowiązujących w innych krajach UE może natomiast spowodować likwidację wielu zakładów i "ucieczkę" branż energochłonnych poza Polskę. Do tego dochodzi kwestia sporu wokół krytykowanego programu "Czyste powietrze", w tym zapisu, który wyklucza możliwość dofinansowania zakupu nowoczesnego kotła węglowego w sytuacji, gdy istnieje możliwość podpięcia się do sieci gazowej.

Niestety, powołanym zespołom nie tylko nie udało się doprowadzić do porozumienia, ale nawet do symbolicznego zbliżenia stanowisk.

- Jedyny pozytywny wynik rozmów to deklaracja rządu, że będzie dążył do renegocjacji unijnej polityki klimatycznej, a w szczególności systemu handlu emisjami EU-ETS. Od deklaracji do podjęcia konkretnych działań jest jednak bardzo długa droga - skomentował Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności", który z ramienia Związku przewodniczył pracom zespołu zajmującego się kwestiami łagodzenia skutków wzrostu cen energii i negatywnego wpływu polityki klimatycznej UE na rodzimą gospodarkę.

Jeśli do 28 marca strona rządowa nie zaproponuje niczego nowego, 4 kwietnia pracownicy wyjdą na ulice.