Oświadczenie: Wiedzieliśmy, że konkurs będzie fikcją

Lut 22, 2021

- Walczące na Śląsku o wpływy i o obsadzenie kluczowych stanowisk w spółce giełdowej frakcje Prawa i Sprawiedliwości pogrążają i destabilizują i tak już trudną, pocovidową sytuację ekonomiczną JSW S.A. - twierdzą związkowcy z reprezentatywnych organizacji związkowych funkcjonujących w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) i publikują kolejne oświadczenie. Podkreślają, że już miesiąc temu było wiadomo, iż konkurs na stanowisko prezesa wygra pani Barbara Piontek, co podważa sens przeprowadzania selekcji kandydatów w takiej właśnie formie.

Według podpisanych pod oświadczeniem przedstawicieli Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" JSW SA (Sławomir Kozłowski, Roman Brudziński), Federacji Związku Zawodowego Górników JSW SA (Zenon Dąbrowski) i Związku Zawodowego "Kadra" Pracowników JSW SA (Marek Płocharski) reprezentatywne organizacje związkowe z JSW SA "już 18 stycznia miały pełną wiedzę o tym, że rozpisany konkurs na prezesa JSW S.A. będzie fikcją a następcą odwołanego bez podania przyczyn Włodzimierza Hereźniaka zostanie Pani Profesor".

Liderzy największych związków zawodowych zwrócili uwagę, że nowa pani prezes to "pewnie doskonały wykładowca i ekonomista, ale bez doświadczenia w kierowaniu wielką, giełdową firmą górniczą, jaką jest JSW".

Następnie skrytykowali praktykę obsadzania zarządów spółek węglowych osobami bez odpowiednich kompetencji, co przy dodatkowym czynniku, jakim są nieustanne rotacje personalne na stanowiskach kierowniczych, utrudnia konsekwentną realizację długofalowych planów rozwoju firmy.

- Ciągła karuzela stanowisk z jaką mieliśmy do czynienia w JSW S.A. nie doprowadziła do niczego dobrego. Spółka potrzebuje przede wszystkim stabilizacji i spokoju. Mianowanie konkursowe osób na funkcje zarządzające w JSW S.A. bez ich przygotowania praktycznego i właściwego doświadczenia jest wyrazem braku szacunku dla ciężko pracujących górników i pracowników JSW S.A. Jest też wyrazem braku odpowiedzialności za obszary i ich mieszkańców, których przyszłość jest uzależniona od kondycji JSW S.A. - ocenili.

Najistotniejszy fragment nawiązuje do wydarzeń sprzed sześciu lat, kiedy załoga poniosła koszty ratowania JSW przed upadłością. Strona społeczna zadeklarowała, że tym razem nie będzie na to zgody.

- Pracownicy JSW S.A. doskonale pamiętają rok 2015 i to, gdzie wskutek nieudolnego zarządzania - znalazła się Jastrzębska Spółka Węglowa. Za błędy zarządzających zapłaciła wyłącznie załoga. Pracownicy ocalili tę firmę i swoje miejsca pracy, godząc się na czasowe obniżenie wynagrodzeń. (...) Nie chcemy dopuścić do powtórzenia tamtej sytuacji i dlatego zrobimy wszystko co możliwe aby nasza Spółka nadal mogła się rozwijać i była pewnym miejscem pracy, gdzie pracownik jest godziwie wynagradzany i szanowany - napisali autorzy oświadczenia. - W związku z powyższym Reprezentatywne Organizacje Związkowe działające w Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A. oświadczają, że załoga nie weźmie na siebie odpowiedzialności za przyszłość Spółki i nie powtórzy się sytuacja, że za błędy w zarządzaniu nieudolnych menedżerów zapłacą znów pracownicy. Czas na to, aby odpowiedzialność spadła na chowających się za immunitetami polityków, ustawiających w zaciszu swoich gabinetów kolejne konkursy na zarządzających wielkimi spółkami giełdowymi. Jak mają tak wielką wiedzę i chcą rządzić w Jastrzębskiej Grupie Kapitałowej, niech złożą immunitety i przystąpią do konkursów, ale takich, w których sprawdzi się ich merytoryczne przygotowanie do pełnienia funkcji, a nie takich, których wynik jest wiadomy jeszcze przed ich przeprowadzeniem - dodali w podsumowaniu.

Pełną treść oświadczenia publikujemy poniżej.

 

* * *

 

Oświadczenie Reprezentatywnych Związków Zawodowych JSW S.A.

 

Barbara Piontek Prezesem z nadania politycznego ?

 

9 lutego Rada Nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej powołała niejednogłośnie z dniem 1 marca 2021 roku Barbarę Piontek na stanowisko prezesa zarządu X kadencji. Wybór ten był z góry wiadomy od dłuższego czasu.

Reprezentatywne Organizacje Związkowe JSW S.A. już 18 stycznia miały pełną wiedzę o tym, że rozpisany konkurs na prezesa JSW S.A. będzie fikcją a następcą odwołanego bez podania przyczyn Włodzimierza Hereźniaka zostanie Pani Profesor, pewnie doskonały wykładowca i ekonomista, ale bez doświadczenia w kierowaniu wielką, giełdową firmą górniczą, jaką jest JSW S.A.

W liście otwartym wykazywaliśmy, czym kończą się rządy osób z nadania politycznego nie mający doświadczenia w zarządzaniu bardzo specyficzną branżą górniczą. Ze strony polityków znowu słyszymy o wielkich kompetencjach coraz to innych członków zarządu, którzy odchodzą szybciej niż byli powoływani. Ciągła karuzela stanowisk z jaką mieliśmy do czynienia w JSW S.A. nie doprowadziła do niczego dobrego. Spółka potrzebuje przede wszystkim stabilizacji i spokoju. Mianowanie konkursowe osób na funkcje zarządzające w JSW S.A. bez ich przygotowania praktycznego i właściwego doświadczenia jest wyrazem braku szacunku dla ciężko pracujących górników i pracowników JSW S.A. Jest też wyrazem braku odpowiedzialności za obszary i ich mieszkańców, których przyszłość jest uzależniona od kondycji JSW S.A. Pracownicy JSW S.A. doskonale pamiętają rok 2015 i to, gdzie wskutek nieudolnego zarządzania - znalazła się Jastrzębska Spółka Węglowa. Za błędy zarządzających zapłaciła wyłącznie załoga. Pracownicy ocalili tę firmę i swoje miejsca pracy, godząc się na czasowe obniżenie wynagrodzeń. Osobom odpowiedzialnym za naszą spółkę z ramienia właściciela przypominamy, że JSW S.A. była wtedy o krok od ogłoszenia upadłości. Nie chcemy dopuścić do powtórzenia tamtej sytuacji i dlatego zrobimy wszystko co możliwe aby nasza Spółka nadal mogła się rozwijać i była pewnym miejscem pracy, gdzie pracownik jest godziwie wynagradzany i szanowany.

Walczące na Śląsku o wpływy i o obsadzenie kluczowych stanowisk w spółce giełdowej frakcje Prawa i Sprawiedliwości pogrążają i destabilizują i tak już trudną, pocovidową sytuację ekonomiczną JSW S.A.

W związku z powyższym Reprezentatywne Organizacje Związkowe działające w Jastrzębskiej Spółce Węglowej S.A. oświadczają, że załoga nie weźmie na siebie odpowiedzialności za przyszłość Spółki i nie powtórzy się sytuacja, że za błędy w zarządzaniu nieudolnych menedżerów zapłacą znów pracownicy. Czas na to, aby odpowiedzialność spadła na chowających się za immunitetami polityków, ustawiających w zaciszu swoich gabinetów kolejne konkursy na zarządzających wielkimi spółkami giełdowymi. Jak mają tak wielką wiedzę i chcą rządzić w Jastrzębskiej Grupie Kapitałowej, niech złożą immunitety i przystąpią do konkursów, ale takich, w których sprawdzi się ich merytoryczne przygotowanie do pełnienia funkcji, a nie takich, których wynik jest wiadomy jeszcze przed ich przeprowadzeniem.

Do naszego listu otwartego, który u wielu wywołał duże emocje, nikt odpowiedzialny za przyszłość JSW S.A. się nie odniósł. Za to została uruchomiona medialna nagonka wobec Reprezentatywnych Organizacji Związkowych, że odważyły się przypomnieć i przedstawić fakty, które nie przynoszą chwały tym, którzy przyczynili się do obecnej sytuacji w JSW S.A. Pracownicy i mieszkańcy naszego regionu będą to na pewno pamiętać. Po raz kolejny większościowy właściciel JSW S.A. okazał się niewiarygodny!

 

ZOK NSZZ "Solidarność" JSW S.A.
Federacja Związku Zawodowego Górników JSW S.A.
ZZ "Kadra" Pracowników JSW S.A.