Pomysł pozyskania dodatkowego finansowania w sytuacji, gdy firma przynosi wielomiliardowe zyski, od początku budzi opór strony społecznej.
- Pragniemy zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów formalnych oraz wiele elementów merytorycznych, które według nas są karygodnym łamaniem zasad dbałości o interes spółki, jej akcjonariuszy i utwierdzają nas w przekonaniu, iż Wiceprezes ds. Ekonomii i Finansów [Robert Ostrowski - przyp. red. SG] wraz ze swoimi kluczowymi pracownikami łamią rudymentarne zasady ładu korporacyjnego - piszą związkowcy.
Jak zaznaczają, o sprawie pozyskania finansowania dłużnego nie zostali wcześniej poinformowani, choć pracodawca powinien ją z nimi skonsultować.
W merytorycznej części petycji wyjaśniają, dlaczego opowiadają się przeciwko dalszemu zadłużaniu JSW.
Przede wszystkim wskazują, że dzięki sytuacji na rynku węgla firma jest w dobrej kondycji finansowej i nie potrzebuje dodatkowych środków.
- Rok 2022 nasza spółka zakończy z szacowanym przez nas wynikiem operacyjnym na poziomie ok 10 miliardów złotych. Ceny węgla koksującego oraz koksu osiągały najwyższe w historii poziomy ze względu na sytuację rynkową spowodowaną konfliktem na Ukrainie, skutki przerwanych łańcuchów dostaw, braku inwestycji w czasie pandemii COVID-19 i czynnikach makro. Węgiel koksujący przekraczał cenę 400 dolarów a koks 600 dolarów za tonę. W tym roku ceny węgla koksującego utrzymują powyżej 300 dolarów. Chcemy przypomnieć iż historyczne średnie to około 150 dolarów. Pozwala to naszej grupie wypracowywać znaczące zyski i widzimy, iż pierwsza połowa 2023 roku również pozwoli na osiągnięcie kilku miliardów zysku operacyjnego - wyliczają przedstawiciele strony związkowej.
Dalej zwracają uwagę na znaczne koszty obsługi nowego finansowania dłużnego.
- Odsetki od kredytu w wysokości ponad 1,5 miliarda złotych osiągnęłyby około 100,000,000 złotych rocznie! W okresie 5-6 lat to kwota ponad pół miliarda! Na same odsetki! A prowizja przy uruchomieniu tego Kredytu to koszt ponad 10,000,000 złotych! Nie widzimy żadnego sensu ekonomicznego, by JSW zaciągała takie zobowiązania i ponosiła takie koszty, w okresie kiedy zasila kwotą prawie 5 miliardów złoty stworzony w 2018 roku Fundusz Stabilizacyjny [będący zabezpieczeniem na czas dekoniunktury - przyp. red. SG], który okazał się bardzo dobrym rozwiązaniem, które pozwoliło naszej spółce stabilnie przejść przez okres pandemii - stwierdzają.
Przedstawiciele związków zawodowych odnoszą się też do wynegocjowanych warunków uzyskania kredytu, uznając je za skrajnie niekorzystne z punktu widzenia JSW.
- Z informacji, z jakimi zapoznaliśmy się w projektach uchwał na planowane Nadzwyczajne Zgromadzenie Akcjonariuszy w połowie marca br., wynika iż Zarząd spółki zamierza zaciągnąć dodatkowe finansowanie w kwocie 1,650,000,000 złotych, obciążając majątek trwały w wysokości ponad 14 miliardów! (...) Nie ma naszej zgody na takie praktyki zarządcze! (...) Tutaj chcemy przytoczyć sytuację naszej spółki z roku 2014 i 2015. Wtedy to zaciągnęliśmy kredyt w podobnej wysokości na zakup kopalni Knurów - Szczygłowice to spowodowało, że w efekcie pogorszenia się sytuacji rynkowej i braku środków finansowych na spłatę zaciągniętych zobowiązań groziła nam upadłość. Kosztem pracowników JSW obniżając im wynagrodzenia uratowaliśmy firmę. Czy do takiej sytuacji chcemy znowu doprowadzić?! - retorycznie pytają.
Strona społeczna oczekuje, że zaplanowane na 16 marca Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie JSW SA, które ma wyrazić zgodę na ustanowienie zabezpieczeń planowanego finasowania dłużnego dla Spółki, zostanie odwołane.
- Plany zaciągania takich zobowiązań, na takich warunkach, (...) w takiej sytuacji finansowej spółki - to działanie na szkodę JSW! Nie będziemy tolerować zachowań zarządu, gdzie jesteśmy wykluczani z dialogu, z dyskusji które mają kluczowe znaczenie dla JSW. Arogancja pewnych członków zarządu w zakresie unikania dialogu w ramach Pomocniczego Komitetu Sterująco-Monitorującego jest dla nas nieakceptowalna! Nie zaakceptujmy też narażania naszej spółki na zbędne koszty finansowe! (...) Odczytujemy to jako próbę własnej promocji Prezesa Ostrowskiego kosztem rachunków jakie zostaną zapłacone przez spółkę! - czytamy w ostatnich akapitach wystosowanej petycji.
Podpisani pod dokumentem liderzy Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" JSW SA (Sławomir Kozłowski, Roman Brudziński), Federacji Związku Zawodowego Górników JSW SA (Paweł Kołodziej) i Związku Zawodowego "Kadra" Pracowników JSW SA (Marek Płocharski) liczą na spotkanie z wicepremierem Sasinem. Spotkanie miałoby doprowadzić do "natychmiastowego przerwania procesu uzyskiwania zgód korporacyjnych na przynoszące szkodę (...) spółce dodatkowe zobowiązania finansowe i ogromne obciążenia całego majątku spółki".