Wstępny kompromis w sprawie metanu

Kwi 20, 2023

Przedstawiciele grup politycznych w Parlamencie Europejskim (PE) wypracowali kompromisową treść unijnego rozporządzenia metanowego. Z informacji uzyskanych przez stronę związkową wynika, że zapisy stawiające dalsze funkcjonowanie kopalń pod znakiem zapytania znacznie złagodzono.

Do spotkania polityków doszło 19 kwietnia. Efekty rozmów okazały się niezwykle obiecujące.

- Czekamy jeszcze na materiały na piśmie, ale z ustnych relacji wynika, że jest nieźle. Przede wszystkim złagodzone zostały zapisy dotyczące kar, które - zgodnie z pierwszą wersją projektu - byłyby dla górnictwa ciężarem nie do udźwignięcia. Opłaty za emisję metanu zostają, ale będą one ustalane przez państwa członkowskie - poinformował przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" Dominik Kolorz.

Limit emisji metanu ma wynieść 5 ton na 1000 t węgla wydobytego przez operatora (spółkę węglową), a nie - jak proponowano wcześniej - kopalnię. Takie rozwiązanie da większe pole manewru polskim przedsiębiorstwom górniczym, które dysponują zakładami o różnym stopniu metanowości. Warto przypomnieć, że wcześniej Komisja Europejska chciała ograniczenia emisji do 0,5 t na 1000 t wydobytego węgla.

- W porównaniu do pierwotnej wersji rozporządzenie zostało znacząco złagodzone w wielu aspektach. Oczywiście ten akt prawny nadal stanowić będzie obciążenie dla branży górniczej, ale nie jest to już wyrok śmierci. To jest kompromis. Trudny, ale możliwy do wykonania - ocenił szef śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".

Zdaniem Dominika Kolorza, odstąpienie od zapisów skazujących większość kopalń na błyskawiczną likwidację było możliwe dzięki wspólnemu zaangażowaniu strony społecznej, przedstawicieli spółek węglowych oraz polskich eurodeputowanych.

- Kompromis, który udało się osiągnąć, to efekt tego, że wszyscy mówiliśmy jednym głosem. Pracownicy, pracodawcy i politycy od lewa do prawa. Tu podziękowania należą się i kolegom związkowcom, i europarlamentarzystom, którzy potrafili się wznieść ponad polityczne podziały i działać razem w słusznej sprawie - podsumował.

Po formalnym przyjęciu kompromisowej wersji rozporządzenia przez komisje ENVI (Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności) i ITRE (Przemysłu, Badań Naukowych i Energii) Parlamentu Europejskiego odbędzie się głosowanie na posiedzeniu plenarnym PE. Następnie projekt zostanie przekazany do "trilogu", czyli negocjacji trójstronnych pomiędzy Komisją Europejską, Parlamentem i Radą Unii Europejskiej.