JSW: Był spór, będzie "jednorazówka"

Sty 27, 2025

Wszczęcie sporu zbiorowego na tle płacowym przez Zakładową Organizację Koordynacyjną (ZOK) NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) zmusiło pracodawcę do błyskawicznej reakcji - już po kilku dniach odbyły się rozmowy poświęcone zasygnalizowanym problemom. Ostatecznie zawarto porozumienie, dzięki któremu pracownicy JSW otrzymają nagrodę jednorazową.

Wypłata świadczenia wynikającego z porozumienia zawartego 20 czerwca 2024 roku nastąpi 18 kwietnia 2025 r. Jego wysokość będzie uzależniona od przynależności do danej grupy pracowniczej według stanu na dzień 31 maja 2024 r. i wyniesie:
- 6000 złotych brutto dla pracowników zatrudnionych pod ziemią,
- 4500 zł brutto dla pracowników zatrudnionych w zakładach przeróbki mechanicznej węgla,
- 3500 zł brutto dla pozostałych pracowników.

Ponadto uzgodniono, iż od powyższych kwot zostaną naliczone odsetki ustawowe za okres od 1 stycznia 2025 r. do dnia realizacji nagrody. Trafią one na górnicze konta wraz z "jednorazówką".

O co chodziło w zainicjowanym sporze zbiorowym? Na to pytanie odpowiedział nam szef ZOK Sławomir Kozłowski.

- Kwestie dotyczące wynagrodzeń na 2024 rok zostały uregulowane porozumieniem z dnia 20 czerwca 2024 r. pomiędzy Zarządem a reprezentatywnymi organizacjami związkowymi JSW SA. Dokument ten kończył spór zbiorowy dotyczący żądania wzrostu wynagrodzeń w 2024 r. W porozumieniu precyzyjnie określono fundusz płac oraz sposób jego rozdysponowania - to rozdysponowanie miało nastąpić poprzez wdrożenie od 1 czerwca 2024 r. nowych stawek płac zasadniczych, jak również poprzez wypłacenie nagród jednorazowych we wrześniu i w grudniu ubiegłego roku. Druga transza, wypłacona w miesiącu grudniu, miała być rozliczona w ramach rozliczenia funduszu wynikającego z zapisów zawartego porozumienia. Zarząd JSW SA, wypłacając 30 grudnia drugą transzę nagrody jednorazowej, naruszył zawarte porozumienie, bo zaniżył wartość tego świadczenia o blisko 100 procent. (...) W zaistniałych okolicznościach uznaliśmy wszczęcie sporu zbiorowego za jedyny skuteczny sposób, który pozwoli nam na otrzymanie pełnej informacji co do przyszłości pracowników JSW SA i na realizację zawartego porozumienia - tłumaczył stanowisko NSZZ "Solidarność" JSW SA jej przewodniczący.

A jak ocenił porozumienie kończące spór?

- Porozumienie z 20 stycznia gwarantuje nadpłatę nagrody jednorazowej pracownikom JSW zgodnie z tym, co ustaliliśmy w czerwcu ubiegłego roku, a co pracodawca usiłował naruszyć. Zaskoczyła nas przy tym chęć szybkiego zawarcia porozumienia przez pracodawcę. Panowie z Zarządu bez większych oporów zgodzili się na treść podpisanego dokumentu. Widocznie od początku taki był ich cel. Jednocześnie nie udzielili nam informacji o rzeczywistej sytuacji finansowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej i o planach na najbliższą przyszłość, na czym bardzo nam zależało. Być może mamy tutaj do czynienia z "grą na czas" i próbą odsunięcia problemu płacowego o kilka miesięcy, tak aby to wszystko rozstrzygnęło się po pierwszym półroczu 2025 r. Nie wiem na pewno, czy tak jest, bo wszelkie decyzje Zarządu zapadają w pewnej konspiracji. Styl zarządzania Spółką jest mało przejrzysty i mało logiczny. Nie widzę w tym wszystkim dbałości o przyszłość firmy i tysięcy miejsc pracy. Miejmy jednak nadzieję, że najbliższe tygodnie przyniosą odpowiedzi na nurtujące nas pytania i że dowiemy się, jakie są rzeczywiste zamiary i plany Zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Bo na ile można wierzyć deklaracjom członków Zarządu mówiących o tym, że procesy związane z naprawą sytuacji w Spółce poprzez wdrożenie "Planu Strategicznej Transformacji JSW SA" nie dotkną pracowników i ich wynagrodzeń, to pokaże czas - podsumował.

Pod porozumieniem widnieją podpisy przedstawicieli "Solidarności" - Sławomira Kozłowskiego, Romana Brudzińskiego, Krzysztofa Leśniowskiego i Piotra Wawrzykowskiego - oraz członków Zarządu JSW.