Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) staje się coraz gorętsza. Niepokoje wynikają z antypracowniczych propozycji Zarządu JSW zawartych w projekcie nowego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników JSW SA (ZUZP) i zmodyfikowanym regulaminie pracy. Wzburzenie strony społecznej budzi też planowany wzrost górniczych wynagrodzeń o symboliczne 2,8 proc., co - biorąc pod uwagę elementy płacowe zawarte w porozumieniach z czerwca - oznaczać będzie realny spadek wysokości płac.

Przedstawiciele 12 związków zawodowych działających w Kompanii Węglowej SA (KW) zwrócili się do Zarządu Spółki, by ten wystąpił do Ministra Gospodarki o wypłatę nagrody z zysku za rok 2011 dla pracowników kopalń wchodzących w skład KW. Do tej pory nagroda nie była wypłacana, bo osiągane zyski przeznaczano na wyrównywanie strat z lat wcześniejszych. Rozmowy dwustronne o charakterze płacowym, w trakcie których omawiana będzie również związkowa propozycja, odbędą się 27 grudnia.

Ukazał się nowy numer miesięcznika Solidarność Górnicza, a w nim m.in.: piszemy o zmasowanym ataku kierownictwa Południowego Koncernu Węglowego SA na NSZZ "Solidarność" i jej przewodniczącego Waldemara Sopatę, rozmawiamy z dyrektorem Głównego Instytutu Górnictwa prof. Józefem Dubińskim o skutkach wejścia w życie unijnego Pakietu Klimatycznego i wspominamy wydarzenia sprzed 30 lat, gdy władza wypowiedziała wojnę "Solidarności", wprowadzając stan wojenny. Zachęcamy do lektury.

W uroczysty sposób członkowie NSZZ "Solidarność" KWK "Brzeszcze" uczcili pamięć kolegów z kopalni "Wujek" zastrzelonych w 1981 roku przez pluton specjalny ZOMO, wspominając przy tym rozpoczęcie strajku, do którego 30 lat temu przystąpili górnicy z KWK "Brzeszcze". 15 grudnia, tuż po godzinie 6., odbyła się masówka połączona z otwarciem wystawy upamiętniającej tamte wydarzenia. Ekspozycję przygotowano we współpracy z dyrekcją kopalni i katowickim oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej (IPN).

Msza święta w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, przemarsz w kierunku Pomnika Dziewięciu z "Wujka" i uroczystości przed kopalnią, to stałe punkty obchodów rocznicy masakry strajkujących górników przez funkcjonariuszy ZOMO. Tegoroczne wspomnienie wydarzeń z grudnia 1981 roku miało charakter jubileuszowy. Zakończyło się wielkim multimedialnym widowiskiem.

W miniony czwartek i piątek obradowała Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" (KK). Tym razem jej członkowie zebrali się w Katowicach, gdzie - tak jak rok temu - oddali hołd górnikom z KWK "Wujek" zamordowanym 16 grudnia 1981 roku przez pluton specjalny Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej (ZOMO). Władze Związku podjęły także decyzję o rozpoczęciu akcji zbierania podpisów, które umożliwią przeprowadzenie referendum w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego.

15 grudnia 1981 roku, tuż po godzinie 21.20, górnicy z KWK "Ziemowit" zablokowali podszybia i ruch klatek. Takie były początki strajku pracowników tego zakładu przeciwko decyzji o zatrzymaniu przez milicję przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" Kazimierza Kasprzyka po wprowadzeniu stanu wojennego. Protest w obronie kolegi bardzo szybko zamienił się w masową akcję strajkową z udziałem dwóch tysięcy osób. Zakończył się dopiero 24 grudnia.

30 lat temu, dobę po wprowadzeniu stanu wojennego, strajk rozpoczęli górnicy z kopalni "Piast". Bezpośrednim powodem podjęcia akcji protestacyjnej była informacja o zatrzymaniu wiceprzewodniczącego zakładowej "Solidarności" Eugeniusza Szelągowskiego, a głównym postulatem strajkujących - jego uwolnienie. Był to najdłuższy protest pracowniczy w stanie wojennym. Zakończył się dopiero po dwóch tygodniach, 28 grudnia. Jego uczestnicy wiedzieli, że są ostatnimi strajkującymi w kraju.

Mijają trzy dekady od chwili, gdy Rada Państwa z polecenia Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON), łamiąc Konstytucję Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, wprowadziła stan wojenny w całym kraju. 13 grudnia 1981 roku, o północy, doszło do swoistego zamachu na NSZZ "Solidarność". Związek zdelegalizowano, działaczy internowano, ulice miast obsadziło wojsko.

Kolejna rzymskokatolicka świątynia na Śląsku wzbogaciła się o relikwie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Tym razem to knurowski kościół pw. św. Cyryla i Metodego, a uroczyste wprowadzenie relikwii miało miejsce w trakcie mszy świętej z okazji Barbórki. Ich sprowadzenie do Knurowa to zasługa lokalnego oddziału Akcji Katolickiej, Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" KWK "Knurów-Szczygłowice" Ruch "Knurów" i księdza Andrzeja Wieczorka, proboszcza parafii.

Z końcem lutego 2012 roku, po 169 latach zakończy swój żywot Ruch "Anna", niegdyś osobna kopalnia, a od 2004 roku część KWK "Rydułtowy-Anna". Ostatnia Barbórka w pszowskim zakładzie miała zatem nieco smutny, ale i uroczysty charakter. Towarzyszący górnikom od ponad stu lat obraz świętej Barbary z cechowni przeniesiono do pobliskiej bazyliki pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Wydarzeniu towarzyszyła procesja złożona z pracowników kopalni i mieszkańców miasta.

Na zaproszenie europosła Bogdana Marcinkiewicza w Brukseli gościła grupa śląskich samorządowców i przedstawicieli branży górniczej, biorąc udział w II Europejskich Dniach Węgla, dwudniowej (29-30 listopada) konferencji na temat przyszłości europejskiego górnictwa. Stronę społeczną reprezentował Krzysztof Leśniowski z Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność".

Zbliża się 30. rocznica ogłoszenia stanu wojennego. 13 grudnia 1981 roku władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (PRL) wprowadziły dyktaturę wojskową, oskarżając działaczy NSZZ "Solidarność" o ekstremizm i delegalizując Związek. Protestujący przeciwko decyzji władz pracownicy kopalń "Wujek" i "Manifest Lipcowy" zostali zmasakrowani przez funkcjonariuszy Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej (ZOMO). Ogólnopolskie obchody rocznicowe tamtych wydarzeń odbędą się w Katowicach.

Ukazał się barbórkowy numer miesięcznika Solidarność Górnicza. Tym razem piszemy o planach wprowadzenia podatku od kopalin i liczymy, ile górnictwo węglowe dokłada do polskiego budżetu. Analizujemy też propozycję wzoru matematycznego na tzw. temperaturę zastępczą klimatu pod ziemią, który wydłużyłby pracę górnika w skrajnie szkodliwych warunkach i rozmawiamy z prezes Kompanii Węglowej SA panią Joanną Strzelec-Łobodzińską o przyszłości KWK "Bobrek-Centrum". Zachęcamy do lektury.

Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) bez uwzględnienia uwag strony społecznej przygotował projekt regulaminu przydziału akcji serii C, dla pracowników ustawowo nieuprawnionych. Jednostronną decyzję z pierwszej połowy listopada uzasadniano upływem czasu i chęcią umożliwienia pracownikom wzięcia udziału w zyskach JSW. Minęło kilkanaście dni, a list pracowników uprawnionych do akcji serii C wciąż nie ma. Związkowców bulwersuje stwierdzenie, jakoby projekt został z nimi skonsultowany.

W założeniach do przyszłorocznego Planu Techniczno-Ekonomicznego Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) Zarząd przewiduje wzrost płac o symboliczne 2,8%, co oznacza, że "podwyżka" zostanie skonsumowana przez elementy wynikające z czerwcowych porozumień. Prezes Spółki zarzuca też pracownikom lekceważące podejście do wykonywanej pracy. A strona społeczna pyta, czy sytuacja w JSW nie wynika z winy pracodawcy: braku właściwego obłożenia na robotach i nierealnych planów produkcji?

Po raz 21. górnicy z całej Polski przybyli na Jasną Górę, by przed nadchodzącym Dniem Świętej Barbary, patronki pracowników przemysłu wydobywczego, modlić się o bezpieczną pracę. Sporą część pielgrzymów stanowili członkowie NSZZ "Solidarność" zrzeszeni w Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego. Tekst homilii wygłoszonej przez ks. biskupa Andrzeja Czaję podczas mszy świętej odprawionej w bazylice jasnogórskiej często nawiązywał do trudnej sytuacji branży.

Minęły 33 lata od drugiej pod względem liczby ofiar katastrofy drogowej w historii Polski. 15 listopada 1978 roku, w odstępie kilkunastu minut, dwa autobusy Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej (PKS) wpadły w poślizg, po czym runęły z wysokości 18 metrów z mostu w Wilczym Jarze, wprost do Jeziora Żywieckiego. Śmierć poniosło wówczas 30 osób: 27 górników z kopalni "Brzeszcze", wdowa po zmarłym dwa tygodnie wcześniej górniku oraz dwóch kierowców. Dziewięć osób udało się uratować.

W Katowicach obradowała Rada górniczej "Solidarności". Szczególną uwagę poświęcono kwestiom związanym z bezpieczeństwem pracy. - Mechanizmy funkcjonujące w JSW mają na celu statystyczne zmniejszenie wypadkowości - mówił lider jastrzębskiej "S" Sławomir Kozłowski. - Po najdrobniejszych wypadkach zrzuca się winę na pracownika, więc zastraszeni górnicy lekkich wypadków nie zgłaszają.

Istniejące od ponad dwóch lat cyfrowe archiwum Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" wciąż się rozbudowuje. Gromadzi ono wszelką dokumentację dotyczącą działalności Związku. Do tej chwili udało się zebrać 1357 dokumentów związanych z historią "Solidarności". Zachęcamy do lektury udostępnionych archiwaliów. Przypominamy też, że Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" prosi o przekazywanie zbiorów prywatnych w celu archiwizacji cyfrowej - jako darowizny lub depozytu.