Grupa Kapitałowa Enea kontroluje sieci energetyczne na obszarze 20% kraju, dostarczając energię elektryczną do 16% krajowych odbiorców. Należące do grupy elektrownie wytwarzają blisko 8% energii elektrycznej w Polsce. Według planów Ministerstwa Skarbu Państwa, kontrolę nad grupą miałby za ok. 5-6 mld zł przejąć kontrolowane przez francuski rząd przedsiębiorstwo EDF.

Związki zawodowe działające w grupie Enea i Lubelskim Węglu "Bogdanka" SA, w tym Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA, zamierzają podjąć wszelkie dopuszczone prawem formy protestu przeciwko planowanej transakcji. W specjalnym oświadczeniu przedstawiciele organizacji związkowych z obydwu firm ocenili, że utrata kontroli nad strategicznymi dla Polski dziedzinami na rzecz rządu innego kraju jest wyrazem braku odpowiedzialności i krótkowzroczności polskich polityków, których jedynym celem jest zaspokojenie bieżących potrzeb Skarbu Państwa.

Strony związkowego porozumienia ostrzegają, że finalizacja transakcji spowoduje zatrzymanie zaplanowanych inwestycji zmierzających do wzrostu krajowych mocy wytwórczych energii elektrycznej i - tym samym - zachwieje bezpieczeństwem energetycznym kraju. Powołują się przy tym na specjalistów, którzy szacują, że do zbilansowania potrzeb energetycznych w Polsce potrzeba budowy nowych bloków o mocy 1000 MW. Takie inwestycje planuje grupa Enea, francuski scenariusz przejęcia grupy może natomiast zniweczyć te plany.

W ostatnim fragmencie dokumentu czytamy o zbliżającym się w najbliższych latach gwałtownym wzroście zapotrzebowania na energię elektryczną i znaczącej roli tego czynnika w poprawie wskaźników gospodarczych kraju. Strony porozumienia wspólnie deklarują wolę doprowadzenia do sytuacji, w której to polskie firmy będą "fundamentem i beneficjentem tego procesu".