Po wystąpieniu Kazimierza Grajcarka na konferencji w Cancún wielu związkowców przyznało mu rację, co zachęciło szefa SGiE do podjęcia próby stworzenia nieformalnej światowej koalicji na rzecz węgla. Na razie widać pierwsze negatywne skutki regulacji klimatycznych, o czym od kilku lat głośno mówili jedynie polscy związkowcy, głównie górnicza "Solidarność".

- Miejsca pracy już są likwidowane. Związkowcy z innych krajów (...) zbyt późno zorientowali się w sytuacji i dzisiaj przyznają nam rację - mówił w wywiadzie udzielonym Solidarności Górniczej Kazimierz Grajcarek. - Po moim wystąpieniu na forum konferencji wielu z nich zmieniało zdanie. Było ich na tyle dużo, że przekonało mnie to do podjęcia próby stworzenia może nawet wspólnie z pracodawcami takiej nieformalnej światowej koalicji na rzecz węgla, tak jak teraz funkcjonuje złożona z bardzo różnych środowisk koalicja przeciwko węglowi.