Banner okolicznościowy

"Silesia" w nowych rękach, związkowcy dziękują kompanijnej "S"

Sty 05, 2011

Noworoczne zebranie Zakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Kompanii Węglowej SA (KW) rozpoczęło się od podziękowań za wieloletnią współpracę ze strony wiceprzewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" KWK "Silesia" Zdzisława Pyki. Niedawno zakład przeszedł w ręce czeskiego inwestora. Pyka podziękował kompanijnej "S" za wsparcie udzielone podczas procesu prywatyzacji kopalni. - Dla nas alternatywą była likwidacja. Gdyby nie pomoc kolegów, prywatyzacja nie udałaby się.

W grudniu znajdująca się w Czechowicach-Dziedzicach KWK "Silesia" została wyłączona z KW i stała się częścią czeskiego przedsiębiorstwa górniczego. 12 stycznia związkowcy z "Silesii" rozpoczynają negocjacje nt. zakładowego układu zbiorowego pracy. Obydwie strony zobowiązały się, że wynegocjują układ w przeciągu pół roku.

Przedstawiciel NSZZ "S" KWK "Silesia" wiceprzewodniczący Zdzisław Pyka pozytywnie ocenił przejęcie "Silesii" przez nowego inwestora. Inwestor z Czech w ciągu miesiąca dowiódł, że można rozwijać kopalnie takie jak "Silesia". Zakład, który do niedawna wchodził w skład Kompanii, od kilku lat wydobywał śladowe ilości węgla. Pierwsze efekty czeskiej obecności w skazywanym wcześniej na zamknięcie zakładzie już widać. Prowadzone są pierwsze inwestycje w zakładzie. - Rozmach jest ogromny. Widać, że obraliśmy dobry kierunek - podsumował. Doszło również do pierwszych przyjęć na kopalnię. Do końca roku ma zostać przyjętych 600 osób, a docelowo - 1000 (do roku 2013).

NSZZ "Solidarność" z "Silesii" nie będzie już zatem uczestniczyć w pracach kompanijnej "Solidarności", nadal jednak będzie wchodzić w skład Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego oraz związkowego Regionu Podbeskidzie.

Podczas wczorajszego spotkania przewodniczący Sekcji Dominik Kolorz poinformował kompanijną "Solidarność", że 21 grudnia górniczej "S" podjęła decyzję o wznowieniu uczestnictwa Związku w Zespole Trójstronnym ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. Najbliższe zebranie Zespołu ma się odbyć na przełomie stycznia i lutego. Przypomnijmy: w styczniu 2010 roku Rada górniczej "Solidarności" jednogłośnie poparła wniosek o opuszczenie Zespołu Trójstronnego w związku z ignorowaniem Zespołu przez rząd premiera Donalda Tuska, który bez konsultacji ze stroną społeczną zmienił "Strategię dla górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2007-2015" oraz brakiem realizacji wspólnie przyjętych uchwał i stanowisk. W tamtym czasie Zespół stał się również wygodnym parawanem dla rządzących, którzy mogli publicznie twierdzić, że jego obrady są dowodem na prowadzenie aktywnego dialogu społecznego w Polsce.

Na koniec Dominik Kolorz przedstawił pierwsze szkodliwe skutki wprowadzania w życie unijnego Pakietu Klimatycznego. Na razie Pakiet uderzył nie w górnictwo, a w cementownie (niemieckie cementownie zamierzają przenieść produkcję poza Unię, gdzie nikt nie wprowadza ograniczeń w emisji dwutlenku węgla), jednak wycofywanie się kolejnych branż z krajów członkowskich Unii uderzy w górnictwo, zmniejszy się bowiem zapotrzebowanie na węgiel w krajach unijnych.

Szef górniczej "Solidarności" zwrócił także uwagę na potencjalne zagrożenia płynące z ostatniego roku funkcjonowania rządu premiera Donalda Tuska w obecnej kadencji parlamentu. Niewykluczone, że po reformie emerytur tzw. służb mundurowych rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego może wpaść na pomysł reformy emerytur górniczych.