Banner okolicznościowy

Finał batalii o referendum. 30 marca spotykamy się w Warszawie

Mar 21, 2012

Znamy termin sejmowej debaty nad wnioskiem NSZZ "Solidarność" o przeprowadzenie referendum w sprawie planowanego przez rząd podniesienia wieku emerytalnego. Odbędzie się ona w piątek, 30 marca. Tego dnia do Warszawy przyjadą tysiące związkowców i ludzi popierających pomysł referendum, by przed Sejmem wesprzeć wniosek, pod którym podpisało się 1,5 mln Polaków.

Jeszcze niedawno politycy Platformy Obywatelskiej twierdzili, że "proste podwyższenie wieku emerytalnego jest w pewnym sensie pójściem na skróty i załatwianiem sprawy przy użyciu topora, a nie skalpela" (Jan Vincent-Rostowski, 9 czerwca 2011 r.), i że "nie ma potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego" (Bronisław Komorowski, 28 czerwca 2010 r.). Sam premier Donald Tusk mówił: "Nie wierzę, żeby wszyscy ludzie zbliżający się do siedemdziesięciu lat mogli pracować w swoich zawodach z równą wydajnością, jak robili to wcześniej. (...) Trzeba znaleźć rozwiązanie elastyczne, miękkie, przede wszystkim dobre dla ludzi, zachęcające ich do dłuższej aktywności zawodowej, a w konsekwencji dobre dla równowagi demograficznej na rynku pracy" (Gazeta Wyborcza, 19 marca 2011 r.). Dzisiaj liderzy ugrupowania rządzącego na siłę szukają partii, które gotowe byłyby poprzeć przygotowany przez nich projekt, bo koalicyjne Polskie Stronnictwo Ludowe też ma w tej sprawie poważne wątpliwości. NSZZ "Solidarność" już w grudniu zaproponował, by w sprawie emerytur, kwestii dotyczącej niemal każdego, wypowiedzieli się sami Polacy. Wniosek o przeprowadzenie powszechnego głosowania poparło 1,5 mln obywateli.

 

»Tak« dla referendum, »nie« dla pracy aż do śmierci

Piątkowa pikieta przebiegać będzie pod hasłem "»Tak« dla referendum, »nie« dla pracy aż do śmierci". Jej uczestnicy zażądają od posłów poparcia dla wniosku o przeprowadzenie referendum emerytalnego, ale również wycofania przez rząd projektu reformy emerytalnej i podjęcia realnego dialogu w zakresie:
- ujednolicenia i uzależnienia od rzeczywistych dochodów składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne,
- tworzenia prawnych i organizacyjnych warunków zwiększających motywację do wydłużonej aktywności zawodowej,
- uszczelnienia systemu ubezpieczeń rolniczych,
- ograniczenia patologii w "samozatrudnieniu" i stosowaniu "umów śmieciowych",
- zwiększenia efektywności publicznych służb zatrudnienia, oraz zmian w funkcjonowaniu instytucji rynku pracy,
- stabilizacji zatrudnienia ludzi młodych i tworzenia warunków do pracy dla osób starszych,
- zwiększenia efektywności systemu opieki zdrowotnej i profilaktyki zorientowanej na wydłużanie zdolności do pracy,
- rozbudowy systemu dostępnych dla wszystkich usług publicznych (bezpieczny transport, żłobki, przedszkola, instytucjonalna opieka nad osobami starszymi).

 

Następni będą górnicy?

Kilka dni temu Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej poinformowało o "pracach analitycznych" nad zmianą górniczego systemu emerytalnego. Wobec pierwszych politycznych przymiarek do pozbawienia górników ich branżowych uprawnień, w stolicy należy się spodziewać wyjątkowo licznej reprezentacji pracowników przemysłu wydobywczego.

Swój udział w zorganizowanej przez NSZZ "Solidarność" akcji protestacyjnej zapowiedzieli związkowcy z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych.

Parlamentarna debata nad wnioskiem rozpocznie się o godzinie 9., samo głosowanie zaplanowano na godzinę 13.

Zachęcamy do lektury specjalnego wydania Tygodnika Solidarność, poświęconego reformie emerytalnej, idei referendum w tej sprawie i stanowisku NSZZ "Solidarność" wobec zmian proponowanych przez rząd.