Banner okolicznościowy

"Bogdanka": Czas na mediacje

Lut 15, 2012

Po kolejnej, nieudanej rundzie rozmów płacowych w Lubelskim Węglu "Bogdanka" SA, strony sporu zbiorowego spisały protokół rozbieżności. Teraz poszukają mediatora, by z jego pomocą doprowadzić do zawarcia porozumienia. Związkowcy z "Bogdanki" domagają się 6-procentowego wzrostu wskaźnika płac w roku 2012, odnosząc ten wzrost do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia określonego zapisami zeszłorocznego porozumienia płacowego. Zarząd chce dać cztery procent, i to głównie w postaci premii.

Innym powodem sprzeciwu organizacji związkowych wobec oferty kierownictwa Spółki jest fakt, że zakłada ona czteroprocentowy wzrost wskaźnika wynagrodzeń w stosunku do płac obecnie obowiązujących, choć Zarząd wciąż nie zrealizował porozumienia płacowego podpisanego rok temu.

- Do realizacji pozostał jeden procent ubiegłorocznego wskaźnika. Zarząd uważa sprawę za zamkniętą i nie zamierza dotrzymać zawartej umowy, tłumacząc się słabszymi wynikami firmy. Dla nas to nie jest żadne usprawiedliwienie - tłumaczy związkowe stanowisko Czesław Brzyski, wiceprzewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA. - Nie podoba nam się też sposób, w jaki Zarząd Spółki chciałby rozdysponować tegoroczny wskaźnik. Pracodawca proponuje, by 3/4 proponowanej przez siebie podwyżki zostało zrealizowane poprzez premie. My domagamy się realizacji wskaźnika głównie poprzez wzrost płacy zasadniczej - dodaje.

Spór zbiorowy w "Bogdance" trwa od 1 lutego. Wcześniej związkowcy rozmawiali z Zarządem Spółki na temat wysokości płac w 2012 roku, jednak pod koniec stycznia negocjacje utknęły w martwym punkcie.