Innym powodem sprzeciwu organizacji związkowych wobec oferty kierownictwa Spółki jest fakt, że zakłada ona czteroprocentowy wzrost wskaźnika wynagrodzeń w stosunku do płac obecnie obowiązujących, choć Zarząd wciąż nie zrealizował porozumienia płacowego podpisanego rok temu.
- Do realizacji pozostał jeden procent ubiegłorocznego wskaźnika. Zarząd uważa sprawę za zamkniętą i nie zamierza dotrzymać zawartej umowy, tłumacząc się słabszymi wynikami firmy. Dla nas to nie jest żadne usprawiedliwienie - tłumaczy związkowe stanowisko Czesław Brzyski, wiceprzewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA. - Nie podoba nam się też sposób, w jaki Zarząd Spółki chciałby rozdysponować tegoroczny wskaźnik. Pracodawca proponuje, by 3/4 proponowanej przez siebie podwyżki zostało zrealizowane poprzez premie. My domagamy się realizacji wskaźnika głównie poprzez wzrost płacy zasadniczej - dodaje.
Spór zbiorowy w "Bogdance" trwa od 1 lutego. Wcześniej związkowcy rozmawiali z Zarządem Spółki na temat wysokości płac w 2012 roku, jednak pod koniec stycznia negocjacje utknęły w martwym punkcie.