W opublikowanym stanowisku związkowcy zwrócili uwagę, że "Bogdanka" dostarcza węgiel kozienickiej elektrowni od początku swego istnienia. - Mamy nadzieję, że wejście w struktury dużego podmiotu energetycznego, jakim jest Enea S.A. która jest także 100% właścicielem Elektrowni Kozienice, przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa Bogdanki i jej Załogi. Cele powyższe traktujemy, jako najważniejsze i zdecydowanie jesteśmy za wejściem w struktury Enea S.A. - zadeklarowali.

Pod stanowiskiem podpisali się szefowie zakładowych struktur czterech organizacji: NSZZ "Solidarność", Związku Zawodowego Górników w Polsce, Związku Zawodowego "Kadra" i Związku Zawodowego "Przeróbka".

- Przez dłuższy czas nie zajmowaliśmy stanowiska w tej sprawie. Chcieliśmy się najpierw spotkać z przedstawicielami dotychczasowych akcjonariuszy, Rady Nadzorczej LW "Bogdanka" SA oraz koncernu Enea - tłumaczy dotychczasową politykę informacyjną strony społecznej wiceprzewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA Adam Partyka. - Po tych spotkaniach uznaliśmy, że dużo bezpieczniej będzie nam - tak zakładowi, jak i pracownikom - w strukturach Enei, jednej z największych grup energetycznych w Polsce. Rozmawialiśmy o planach na przyszłość. Nie tak dawno były przecież plany budowy bloku energetycznego w pobliżu naszej kopalni. Mam nadzieję, że teraz ten temat powróci. Łatwiej nam też będzie dostarczać węgiel elektrociepłowniom, a im większa dywersyfikacja kierunków zbytu, tym dla kopalni bezpieczniej - dodaje.

Na tę chwilę struktura akcjonariatu LW "Bogdanka" SA ma charakter rozproszony. Najwięcej udziałów - po kilkanaście procent - mają w swoim portfelu OFE Aviva BZ WBK i OFE Nationale-Nederlanden.

Związkowcy nie obawiają się ewentualnych konsekwencji wynikających ze zmiany właściciela kopalni. Podkreślają, że przejęcie przez Eneę będzie praktyczną realizacją idei połączenia sektora wydobywczego z energetycznym.

Zakładają też, że po objęciu większościowego pakietu akcji "Bogdanki" przez Eneę głośna sprawa wypowiedzenia wieloletniej umowy na dostawy węgla energetycznego zostanie szybko uregulowana, bo trudno sobie wyobrazić, by koncern działał na niekorzyść własnej kopalni.

Trwające od 2 października zapisy na sprzedaż akcji miały się zakończyć 16 października. Zostały jednak przedłużone o 5 dni w związku z koniecznością uzyskania przez Eneę bezwarunkowej zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Drugim warunkiem skutecznego przeprowadzenia transakcji jest odpowiednia liczba chętnych do sprzedaży udziałów.

Obowiązujący harmonogram wezwania zakłada, że nabycie akcji przez Eneę nastąpi 26 października, a do rozliczenia transakcji dojdzie 29 października.