Banner okolicznościowy

"Bogdanka": Spór zażegnany, zwolnień nie będzie

Sie 11, 2015

Koniec sporu zbiorowego w Lubelskim Węglu (LW) "Bogdanka" SA. Związkowcom i pracodawcy udało się porozumieć co do wszystkich kwestii stanowiących przedmiot sporu. Uzgodniono m.in., że od 1 sierpnia br. umowy pracowników zatrudnionych na czas określony będą "z urzędu" przedłużane, o ile osoby te nie otrzymają negatywnej opinii kierownika oddziału, a średnie miesięczne wynagrodzenie w LW "Bogdanka" SA za rok bieżący nie będzie niższe niż w roku 2013.

- Mając na uwadze dobro Spółki i jej pracowników, doszliśmy do rozsądnego konsensusu. Każda ze stron poczyniła pewne ustępstwa po to, aby tak naprawdę skorzystali wszyscy - ocenia podpisane porozumienie wiceprzewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA Adam Partyka.

Spór zbiorowy w LW "Bogdanka" SA zaistniał 15 czerwca br., po tym jak Zarząd Spółki nie odniósł się do przedstawionych przez zakładowe organizacje związkowe czterech postulatów:
- zlecania podmiotom zewnętrznym tylko tych prac, które nie mogą być wykonane przez pracowników zatrudnionych w LW "Bogdanka" SA (co powinno przyczynić się do utrzymania wszystkich miejsc pracy w samej "Bogdance"),
- utrzymania średniomiesięcznych przeciętnych płac w LW "Bogdanka" SA na poziomie nie niższym niż w roku 2014,
- podpisania porozumienia o dodatkowym odpisie na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych w kwocie 7 milionów złotych z przeznaczeniem na "wczasy pod gruszą",
- najszybszego podpisania opracowanego i uzgodnionego w styczniu br. nowego regulaminu funduszu świadczeń socjalnych.

22 lipca obawiający się zwolnień pracownicy pikietowali siedzibę Zarządu LW "Bogdanka" SA. Wicelider zakładowej "Solidarności" zwracał wtedy uwagę na rażącą dysproporcję: w kopalni pracuje obecnie około 3800 osób, a w spółkach zewnętrznych wykonujących prace dla kopalni - już ponad 2 tysiące. - Na to nie może być naszej zgody. Zgodnie z deklaracjami pracodawcy, poziom zatrudnienia ma być dostosowywany do potrzeb LW "Bogdanka" SA. Skoro tak, powinniśmy chronić przede wszystkim "rodzimą" załogę, bo to ona jest przyszłością "Bogdanki", a nie firmy z zewnątrz - mówił.

Po manifestacji pracodawca przystąpił do rozmów ze stroną związkową. Efektem negocjacji jest podpisane 4 sierpnia porozumienie, które definitywnie kończy spór zbiorowy.

Pierwszy punkt porozumienia mówi o podjęciu przez Zarząd Spółki "działań organizacyjno-technicznych", które mają doprowadzić do ograniczenia redukcji zatrudnienia i przekazania prac dotychczas realizowanych przez firmy zewnętrzne pracownikom LW "Bogdanka" SA.

- Zarząd powołał zespół, który oceni, czy dane prace jesteśmy w stanie wykonać sami, czy nie. W przypadku opinii pozytywnej, konkretne zadania będą sukcesywnie przekazywane pracownikom LW "Bogdanka" SA. Jako strona społeczna, zamierzamy się temu procesowi bacznie przyglądać. Jednocześnie, od 1 sierpnia, przedłużane są umowy terminowe pracownikom, którzy na takich właśnie zasadach są zatrudnieni. W tym miejscu warto podkreślić, że jedyną możliwością, by umowa z pracownikiem nie została przedłużona, jest negatywna opinia kierownika oddziału na temat takiej osoby. Poza tym nikt pracy nie straci - komentuje Adam Partyka.

Realizacja postulatu dotyczącego utrzymania średniomiesięcznego wynagrodzenia na poziomie nie niższym niż w roku 2014 została rozłożona na dwa etapy.

- Uzgodniliśmy, co prawda, że średnie miesięczne wynagrodzenie za rok bieżący nie będzie niższe niż w roku 2013, choć wcześniej postulowaliśmy odniesienie do roku 2014 - w zamian jednak mamy zapis gwarantujący, że po zakończeniu roku obrotowego 2015, kiedy będziemy mieli kompletne dane o kondycji finansowej Spółki, wznowimy rozmowy na temat "jednorazowej nagrody", która dla pracownika byłaby swego rodzaju wyrównaniem. Te negocjacje, zgodnie z treścią porozumienia, rozpoczną się najpóźniej 10 stycznia przyszłego roku - tłumaczy wicelider "Solidarności" w LW "Bogdanka" SA.

Zgodnie z porozumieniem, dodatkowy odpis na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych wyniesie 6,5 mln zł.

Ostatnią kwestią stanowiącą przedmiot sporu zbiorowego było "jak najszybsze podpisanie opracowanego i uzgodnionego w styczniu 2015 r. nowego regulaminu funduszu świadczeń socjalnych".

- Tutaj trzeba przypomnieć, że regulamin Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych został wypracowany przez obydwie strony już na początku bieżącego roku, ale pracodawca nie do końca zgadzał się z częścią zawartych w nim zapisów. Propozycje Zarządu z kolei bardzo komplikowały sytuację stronie związkowej. Ostatecznie udało nam się jednak porozumieć i wspólnie podpisać dokument w formie pierwotnej - podkreśla wiceprzewodniczący.