Tradycję pielgrzymek biegowych mężczyzn z Knurowa do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, bo tak brzmi pełna nazwa piekarskiej kalwarii, zainicjował okrągłą dekadę temu lokalny oddział Akcji Katolickiej.
Trasa biegu liczyła 36 kilometrów, którą jego uczestnicy pokonali bez przerw. Start nastąpił o wpół do szóstej rano, po odebraniu błogosławieństwa z rąk księdza Andrzeja Wieczorka, proboszcza rzymskokatolickiej parafii pw. św. Cyryla i Metodego w Knurowie. To również dziesięcioletnia tradycja. Po niecałych czterech godzinach biegu knurowianie dotarli pod piekarskie wzgórze, gdzie uczestniczyli w uroczystej mszy świętej, będącej centralnym wydarzeniem pielgrzymki.
Przemierzając kolejne miasta Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego biegacze-pielgrzymi mijali inne grupy, zmierzające do Piekar pieszo i na rowerach. - Nasza inicjatywa najwyraźniej jest już znana, bo spotkaliśmy się z licznymi wyrazami sympatii, a pozdrawiający nas ludzie wiedzieli, że jesteśmy z Knurowa - mówi Bogdan Leśniowski, wielokrotny maratończyk.
W tegorocznej edycji pobiegło sześciu knurowian: Adam Hasa, Zbigniew Kopszak, Lesław Kroczyk, cytowany już Bogdan Leśniowski, Szymon Masarczyk i Edward Włodarski.