Banner okolicznościowy

JSW: Związkowcy sceptyczni ws. kupna kopalni

Sty 23, 2014

- Duże kłopoty finansowe Kompanii Węglowej spowodowały, że chce się ona pozbyć kopalni Knurów - Szczygłowice. W perspektywie dłuższego okresu czasu zakup tej kopalni może być korzystny dla naszej Spółki, ale w najbliższych latach niesie dla JSW S.A. także szereg zagrożeń - piszą związkowcy z NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW). Polecamy lekturę oświadczenia pozwalającego spojrzeć na tę wielokrotnie już omawianą kwestię przez pryzmat interesów załóg kopalń JSW.

 

* * *

 

Duże kłopoty finansowe Kompanii Węglowej spowodowały, że chce się ona pozbyć kopalni Knurów - Szczygłowice. W perspektywie dłuższego okresu czasu zakup tej kopalni może być korzystny dla naszej Spółki, ale w najbliższych latach niesie dla JSW S.A. także szereg zagrożeń, które mogą mieć bezpośredni wpływ na sytuację pracowników naszych kopalń. Śledząc wypowiedzi medialne obydwu szefów zainteresowanych Spółek i Ministra Gospodarki sprawa sprzedaży wydaje się być przesądzona. Spójrzmy więc na tą inwestycję pod kontem ewentualnych zagrożeń.

JSW S.A. posiada jeszcze dość duże środki finansowe, ale praktycznie w całości będą one zagospodarowane na już rozpoczęte inwestycje. Kupno nowej kopalni planuje się z kredytu lub emisji obligacji, a to musi kosztować. Obciążenie wyniku finansowego z tego tytułu może być dla JSWS.A. bagażem bardzo trudnym do udźwignięcia. Trzeba pamiętać, że kłopoty Kompani Węglowej spowodowały duże niedoinwestowanie kopalni Knurów - Szczygłowice. Aby zaczęła ona przy dzisiejszych cenach węgla przynosić zyski, trzeba zwiększyć jej potencjał wydobycia węgla koksowego, co wymaga potężnych i drogich wieloletnich inwestycji oraz stworzenia wielu rezerw wymaganych obowiązującym prawem. Konieczne będzie także zrównanie płac w obydwu podmiotach. Te wszystkie obciążenia prawdopodobnie znacznie utrudnią w najbliższej przyszłości osiągnięcie zysku netto w JSW S.A., a to spowoduje nie tylko brak wypłaty dywidendy z akcji czy też nagrody z zysku, ale może skutkować ograniczeniem wysokości wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych, nawet takich, jak 14 - ta pensja, gdyż w propozycji Zarządu nowego ZUZP JSW S.A. jej wypłata ma być uzależniona od osiągnięcia dodatniego wyniku finansowego. Ciekawi także fakt, że Kompania Węglowa nie rezygnuje z planów budowy nowej elektrowni oraz nowej kopalni na Lubelszczyźnie, a chce się pozbyć na siłę takiej perspektywicznej kopalni i wprost mówi, że nie stać tego przedsiębiorstwa na jej doinwestowanie.

W tym miejscu trudno nie zadać pytania, jak długo jeszcze JSW S.A. będzie traktowana przez Resort Ministerstwa Gospodarki jak dojna krowa i będzie kołem ratunkowym dla innych podmiotów gospodarczych? Przy takich krokach może się zdarzyć, że w takie same kłopoty jak Kompania Węglowa wpadnie i JSW S.A. Obawy te potwierdza reakcja na ostatnie decyzje Zarządu JSW S.A. akcjonariuszy indywidualnych i instytucjonalnych, którzy poprzez masową wyprzedaż akcji Spółki doprowadzili do historycznego minimum ich wartości, czyli około 50 zł za akcję.

Przypominamy wszystkim, że to decyzją koalicjanta rządowego, Polskiego Stronnictwa Ludowego poprzez Ministra Gospodarki przy pełnej akceptacji Zarządu Spółki cały dochód z upublicznienia JSW S.A., czyli ponad 5 miliardów złotych zasiliło budżet RP, Prezes Zagórowski natomiast niejednokrotnie stwierdzał, że na inwestycje z zapasem wystarczą środki własne.

W świetle powyższych faktów może się okazać, że normalne funkcjonowanie JSW S.A. w najbliższych latach będzie poważnie zagrożone, a jedynymi pomysłami Zarządu na poprawę tej sytuacji jest likwidacja wolnych sobót i ograniczenie kosztów pracowniczych w Spółce. Należy obawiać się, że tą niezbędną dla przyszłości JSW S.A. inwestycję w dużej części możemy sfinansować z własnych, pracowniczych kieszeni.

 

Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ "Solidarność" JSW S.A.