Banner okolicznościowy

- Od początku uważałem i nadal uważam, że konsolidacja [górnictwa z energetyką - przyp. red. SG] stanowi jedyne rozsądne rozwiązanie i ratunek zarówno dla "Sobieskiego", jak i energetyki. We współczesnym świecie, w dobie gospodarki globalnej tylko duże grupy są w stanie przetrwać. Ponadto jeśli zniknie górnictwo węgla kamiennego, zniknie również energetyka oparta na węglu - podkreśla Waldemar Sopata, szef zakładowej "Solidarności" w ZG "Sobieski" i lider Związku w Tauron Wydobycie SA, z którym rozmawiamy o konsolidacji górnictwa z energetyką opartą na węglu, do jakiej doszło 20 lat temu w Jaworznie - konsekwencjach tamtych decyzji i wyzwaniach, jakie obecnie stoją przed "Sobieskim".

Członkowie NSZZ "Solidarność" KWK "Knurów-Szczygłowice" Ruch "Knurów" upamiętnili "Żołnierzy Wyklętych". Ku ogólnemu zaskoczeniu, władze samorządowe Knurowa, niemal 40-tysięcznego miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, o Narodowym Dniu Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" najprawdopodobniej zapomniały. Knurowska "Solidarność" musiała wziąć sprawy w swoje ręce.

- NSZZ "Solidarność" PGG SA z pewnością nie będzie prekursorem w zakresie wprowadzania niekorzystnych dla pracownika rozwiązań dotyczących "barbórki", "czternastki" czy deputatu węglowego - pisze szef Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) i górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek w komentarzu opublikowanym 28 lutego na łamach miesięcznika Solidarność Górnicza, odnosząc się do negocjowanego układu zbiorowego pracy dla pracowników PGG oraz kontrowersyjnej wypowiedzi wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego. Polecamy lekturę felietonu.

W lutowym wydaniu miesięcznika Solidarność Górnicza poruszamy problemy "bratniej branży", jaką jest górnictwo węgla brunatnego: piszemy o odkrywkach "Złoczew" i "Ościsłowo" - znajdujących się wciąż "na papierze" inwestycjach, od których zależy przyszłość sektora. Choć zostały one ujęte w "Program dla sektora górnictwa węgla brunatnego w Polsce", nadal nie są realizowane. Ponadto wskazujemy, jak spór inwestycyjny pomiędzy spółką Prairie Mining a polskim rządem może przyspieszyć decyzję o współpracy Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA z Australijczykami w sprawie kopalń "Dębieńsko" i "Jan Karski". Zachęcamy do lektury.

Serdecznie zapraszamy wszystkich członków NSZZ "Solidarność" na galę bokserską MBPromotions "Ostatni taniec", która odbędzie się 6 kwietnia (sobota) w katowickim Spodku. Gala stanowić będzie "imprezę pożegnalną" wielkiej gwiazdy polskiego i światowego boksu Tomasza Adamka - byłego zawodowego mistrza świata organizacji IBF i IBO w wadze juniorciężkiej oraz WBC w wadze półciężkiej, a także międzynarodowego mistrza Polski.

Knurowska "Solidarność" znowu zaskoczyła wszystkich innowacyjnym podejściem do pracy związkowej: zazwyczaj nieczynne popołudniami biura Związku zamieniła na salę szkoleniową dla swoich członków i ich rodzin. Nie chodzi przy tym o specjalistyczne szkolenia z prawa pracy - jak można byłoby się domyślać - a o poznanie lub pogłębienie znajomości języka angielskiego oraz praktycznej obsługi komputera.

Od 25 do 27 lutego pracownicy jednostek organizacyjnych Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) - kopalń, zakładów i Biura Zarządu - będą się mogli bezpłatnie rejestrować jako potencjalni dawcy szpiku, co zwiększy szanse na skuteczną pomoc dla Miłosza, cierpiącego na zespół mielodysplatyczny 41-letniego pracownika JSW. - Życie potrafi nas zaskoczyć, nie zawsze pozytywnie. Trzeba się z tym zmierzyć, przejść przez to - odważnie deklaruje Miłosz. - Zarejestruj się jako potencjalny dawca szpiku! Pomóż wszystkim chorym w walce z chorobą - apeluje.

- Kwestia budowy nowych kopalń, o której nie tak dawno było dosyć głośno, znów została odłożona na bok. Realizacja zapisów "Programu dla Śląska" - chociażby odnośnie rewitalizacji bloków elektrowni "Łaziska" - też gdzieś utknęła. Likwidacja nadmiernych obciążeń publicznoprawnych dla przedsiębiorstw górniczych ciągnie się już trzy lata... - pisze szef górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek na łamach miesięcznika Solidarność Górnicza, apelując o spotkanie z udziałem ministrów, które definitywnie wyjaśniłoby, jaki jest rzeczywisty stosunek obecnego rządu do górnictwa. Polecamy lekturę felietonu.

Głównym tematem styczniowego wydania Solidarności Górniczej jest skuteczny protest pracowników kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) przeciwko decyzjom, które mogły ułatwić likwidację tak zwanego funduszu stabilizacyjnego JSW. Ponadto zastanawiamy się, czy grudniowej katastrofy górniczej w Stonawie można było uniknąć i przestrzegamy przed konsekwencjami kolejnej odsłony antywęglowej krucjaty Komisji Europejskiej - istnieje realna groźba, że wkrótce dopłaty do wymiany starych pieców węglowych na nowe z wykorzystaniem środków unijnych zostaną wstrzymane. Polecamy lekturę miesięcznika.

25 stycznia w Katowicach obradował Zespół Trójstronny do spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników z udziałem wiceministra energii i pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Grzegorza Tobiszowskiego. Zaprezentowano podsumowanie pierwszych 11 miesięcy 2018 roku w polskim górnictwie węgla kamiennego. Ponadto rozmowy przedstawicieli związkowców, pracodawców i rządu objęły tematy takie, jak kierunki polityki energetycznej państwa, sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA oraz nowe inwestycje.

26 stycznia Hala Widowiskowo-Sportowa Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zabrzu gościła ponad tysiąc osób, które wspólnie bawiły się podczas XXVI Regionalnej Karczmy Piwnej NSZZ "Solidarność". Impreza zakończyła sezon karczm piwnych 2018/2019.

O działalności NSZZ "Solidarność" JSW Szkolenie i Górnictwo (SiG) - nowej organizacji szczebla zakładowego skupiającej pracowników spółki-córki Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) - rozmawiamy z przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" JSW SiG Szymonem Kitą.

Odwołanie poniedziałkowego posiedzenia Rady Nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) oraz publiczne zapewnienie ze strony Ministerstwa Energii, iż środki zgromadzone na tak zwanym funduszu stabilizacyjnym JSW (1,5 miliarda złotych) nadal tam pozostaną, umożliwiło odstąpienie od planowanej na 21 stycznia związkowej pikiety. Zaniechania rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS) wobec górnictwa są jednak na tyle duże, że przedstawiciele górniczej "Solidarności" postanowili odwiedzić biura poselskie górnośląskich oraz zagłębiowskich parlamentarzystów partii rządzącej i przekazać im petycję ze swoimi zastrzeżeniami.

Poniedziałkowe zebranie Rady Nadzorczej (RN) Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) zostało odwołane, jednocześnie na 25 stycznia zwołano Zespół Trójstronny do spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. Tematem obrad Zespołu ma być między innymi napięta sytuacja w JSW. Górnicza "Solidarność" uznała te decyzje za gest dobrej woli ze strony Ministerstwa Energii - planowana na 21 stycznia manifestacja przeciwko szkodliwym dla Spółki decyzjom RN nie odbędzie się. Strona społeczna podziękowała pracownikom, którzy wyrazili chęć dołączenia do protestu.

Zaskakująca decyzja o planach pozbawienia stanowiska prezesa Zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) Daniela Ozona przez Radę Nadzorczą (RN) JSW, które miałoby nastąpić 10 stycznia, zelektryzowała środowisko górnicze. Związkowcy przypominają, że to właśnie działania podjęte przez obecne kierownictwo uczyniły z całej Grupy Kapitałowej JSW podmiot dochodowy, innowacyjny, realizujący założenia rządowego "Programu dla Śląska" oraz "Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju". Sprzeciwiają się umotywowanym politycznie roszadom kadrowym mogącym doprowadzić do destabilizacji Spółki, żądają odwołania posiedzenia RN i ogłaszają akcję protestacyjną.

- Minister przedsiębiorczości pani Jadwiga Emilewicz, ku zdziwieniu wszystkich, zaproponowała "otwarcie się" na import prądu z zagranicy. Nie wiem, w czyim interesie działa pani minister - bo czy na pewno energetyki opartej na węglu? - retorycznie pyta szef górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek. - Równolegle do COP24 trwała dyskusja o planowanych podwyżkach cen energii. Tutaj znów niechlubną rolę odegrała (...) wypowiedź pani minister Emilewicz. Czyżby zawarta w niej była sugestia, że za wszystko odpowiada górnictwo? - zastanawia się. Polecamy lekturę felietonu opublikowanego na łamach miesięcznika Solidarność Górnicza.

Grudniowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza poświęcamy tematom "okołoklimatycznym". Podsumowujemy konferencję COP24, piszemy o umowie zawartej przez NSZZ "Solidarność" z krytycznym wobec polityki klimatycznej ONZ amerykańskim Heartland Institute i rozmawiamy z profesorem Władysławem Mielczarskim, który tłumaczy, dlaczego energetyka węglowa w Polsce ma przed sobą przyszłość. Ponadto piszemy o realizowanym przez JSW Innowacje oraz JSW IT Systems (dawniej: Advicom) systemie przewodowej i bezprzewodowej transmisji danych pod ziemią. Zachęcamy do lektury.

Reprezentatywne organizacje związkowe funkcjonujące w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) - Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ "Solidarność" JSW SA, Związek Zawodowy "Kadra" JSW SA i Federacja Związku Zawodowego Górników JSW SA - wystosowały pismo do premiera Mateusza Morawieckiego, domagając się od szefa rządu bezpośredniej "interwencji w kwestii nadzoru właścicielskiego" i przejęcia bezpośredniego nadzoru nad JSW.

W Katowicach oddano cześć ofiarom zbrodni, jakiej 16 grudnia 1981 roku dopuścili się funkcjonariusze Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej (ZOMO). Podczas pacyfikacji strajku załogi KWK "Wujek" od kul zginęło wtedy sześciu górników: Józef Czekalski, Józef Krzysztof Giza, Ryszard Józef Gzik, Bogusław Kopczak, Zbigniew Wilk i Zenon Zając. Wkrótce potem życie stracili trzej ciężko ranni: Andrzej Pełka (16 grudnia), Joachim Józef Gnida (2 stycznia 1982 r.) i Jan Stawisiński (25 stycznia).

Przedstawiciele Zarządu Regionu (ZR) Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność", członkowie Związku reprezentujący różne branże, a także samorządowcy i mieszkańcy Śląska uczcili pamięć ofiar ogłoszonego 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego. Tradycyjne uroczystości odbyły się w Zabrzu-Zaborzu. 37 lat temu tamtejszy zakład karny był miejscem internowania dla około 900 działaczy antykomunistycznego podziemia z Górnego Śląska, Zagłębia Dąbrowskiego oraz ówczesnego województwa częstochowskiego.