Banner okolicznościowy

W sierpniowym numerze miesięcznika Solidarność Górnicza, który właśnie trafił do kopalń, przedstawiamy szczegóły projektu planu naprawczego dla Kompanii Węglowej SA, analizujemy zasadność postulowanej przez środowisko związkowe konsolidacji górnictwa węgla kamiennego w Polsce i po raz kolejny piszemy o przyczynach fatalnych wyników Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA, przekładających się na najniższe notowania akcji tej firmy od momentu debiutu na warszawskiej giełdzie. Zachęcamy do lektury.

Funkcjonujące w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) organizacje związkowe NSZZ "Solidarność" i ZZ "Kadra" opublikowały list otwarty, w którym wskazują, że istotną przyczyną fatalnych wyników JSW jest brak robót udostępniających złoża oraz sukcesywne zmniejszanie zdolności produkcyjnej węgla koksowego typu "hard". - Tego typu węgiel (...) jest sprzedawany w każdej ilości - piszą autorzy listu, oskarżając Zarząd i Radę Nadzorczą Spółki o rażące zaniedbania, które doprowadziły do obecnej sytuacji.

W Katowicach obradowała Zakładowa Komisja Koordynacyjna Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Kompanii Węglowej SA (KW). Związkowcy wstępnie omówili założenia zawarte w przekazanym przez Zarząd KW projekcie "Planu Naprawczego Kompanii Węglowej SA na lata 2014-2020". Ich jednogłośny sprzeciw już na tym etapie wywołała koncepcja sprzedaży czterech kompanijnych kopalń ("Jankowice", "Piekary", "Pokój", "Rydułtowy-Anna") Węglokoksowi.

Ruszyła kolejna kampania w obronie przewodniczącej Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" Lidl Polska Justyny Chrapowicz i jej zastępcy Artura Szuszkiewicza, którym w grudniu 2013 roku pracodawca wręczył wypowiedzenia. Zdaniem "S" było to postępowanie bezprawne, jednak apele o przywrócenie do pracy obydwojga zwolnionych pozostają bez odpowiedzi. Nowa akcja polega na składaniu deklaracji wsparcia drogą internetową. Przyłączyło się do niej już niemal 10 tysięcy osób.

Koncepcję konsolidacji sektora górnictwa węgla kamiennego zaproponowali górniczy związkowcy podczas środowego spotkania z premierem Donaldem Tuskiem. Propozycją związkową zajmie się teraz zespół roboczy. Wprowadzenie w spółkach węglowych programów zakładających drastyczne cięcia zostało, tym samym, zawieszone.

Sekcja Krajowa Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" wyraziła zaskoczenie, że na opublikowanej przez rząd liście podmiotów o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki nie znalazła się żadna spółka węglowa. W piśmie skierowanym do premiera związkowcy wyrazili nadzieję, że to efekt niedopatrzenia, a nie element świadomej polityki rządu wobec górnictwa węgla kamiennego w Polsce, domagając się zarazem umieszczenia tam również firm z ich sektora.

Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ "Solidarność" Kompanii Węglowej SA (KW) i Rada Pracowników KW zwróciły się do Zarządu Spółki z wnioskiem o przedstawienie stronie społecznej założeń planu naprawczego dla Kompanii na lata 2014-2020. W czwartek kierownictwo KW poinformowało o przekazaniu tego dokumentu organom właścicielskim Spółki bez uprzedniej konsultacji jego założeń ze związkami zawodowymi, co - jak twierdzą związkowcy - może oznaczać złamanie zapisów dwóch ustaw.

- Nikt nie powinien liczyć na to, że nagle ktoś przyniesie kopalni "Knurów-Szczygłowice" górę pieniędzy. Mamy jednak nadzieję, że nowy właściciel dokona odpowiednich inwestycji, a nasze wynagrodzenia zaczną dorównywać do poziomu zarobków kolegów z innych kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej - mówi NSZZ "Solidarność" z KWK "Knurów-Szczygłowice" Ruch "Knurów" Krzysztof Leśniowski. Z dniem 1 sierpnia knurowska kopalnia stała się jedną z pięciu kopalń należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW).

Sekcja Krajowa Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" przesłała na ręce dyrektora Departamentu Górnictwa w Ministerstwie Gospodarki Macieja Kaliskiego pismo z oficjalnymi propozycjami rozwiązań, które - zdaniem górniczej "S" - powinny zostać ujęte w przygotowywanym "Programie rozwoju górnictwa węgla kamiennego w latach 2016-2020 z perspektywą do roku 2027". Dokument ma zastąpić przyjętą 7 lat temu, a wygasającą już za rok rządową "Strategię dla górnictwa".

W lipcowym numerze miesięcznika Solidarność Górnicza sporo miejsca poświęcamy Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA, podsumowując sytuację firmy po siedmiu latach rządów prezesa Jarosława Zagórowskiego. Piszemy też o projekcie stworzenia spółki handlowej ze skazywanej na zamknięcie kompanijnej KWK "Piekary" i szczegółach porozumienia przedłużającego funkcjonowanie "Kazimierza-Juliusza", ostatniej kopalni w Zagłębiu Dąbrowskim. Zachęcamy do lektury.

Do końca sierpnia ma powstać spółka Państwowe Składy Węgla - wynika z informacji przedstawionych podczas piątkowego posiedzenia Międzyresortowego Zespołu ds. Funkcjonowania Górnictwa Węgla Kamiennego w Polsce. - Mam nadzieję, że powstanie tej spółki przyniesie korzyści zarówno po stronie producentów, jak i finalnych odbiorców - mówi Jarosław Grzesik, szef górniczej "Solidarności".

Wtorkowe spotkanie zespołu roboczego rozpatrującego kierunki działań Zarządu Kompanii Węglowej SA (KW) w obszarze spółek zależnych i zakładów należących do KW miało charakter podsumowujący. Związkowcy przedstawili swoje wątpliwości wobec propozycji złożonych przez pracodawcę. Ich największy sprzeciw wzbudzają plany wyprowadzenia Zakładu Górniczych Robót Inwestycyjnych (ZGRI), Zakładu Informatyki i Telekomunikacji (ZIT) oraz Zakładu Remontowo-Produkcyjnego (ZRP) poza Kompanię.

Sytuacja pracowników kopalń należących do Tauron Wydobycie SA (dawny Południowy Koncern Węglowy SA) stała się niepewna, bo spółki energetyczne wchodzące w skład tego samego koncernu nie odbierają wydobytego przez nich węgla. Liczące ponad pół miliona ton węgla zwały - przy rocznym wydobyciu rzędu 5,5 mln ton - rosną, choć jeszcze wiosną pracodawca zapewniał stronę społeczną, że takiego zagrożenia nie ma. Pojawiły się też bulwersujące informacje o tym, że Tauron energię... importuje.

Przedstawiciele pięciu związków zawodowych działających w sosnowieckiej KWK "Kazimierz-Juliusz" oraz zarządów KWK "Kazimierz-Juliusz" Sp. z o.o. i Katowickiego Holdingu Węglowego SA (KHW) zawarli porozumienie kończące ciągnący się od kilku dni spór wokół najbliższej przyszłości zakładu. Uzgodniono, że kopalnia będzie funkcjonować tak długo, jak będzie to opłacalne.

Po pierwszej turze rozmów strony związkowej z przedstawicielami Zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego SA sytuacja w kopalni "Kazimierz-Juliusz" powoli się stabilizuje. Protestujący pod ziemią górnicy przerwali swoją akcję. Zdaniem szefa zakładowej "Solidarności" Grzegorza Sułkowskiego zaplanowana na godzinę 10. kolejna runda negocjacji powinna zakończyć się zawarciem porozumienia.

- 52 górników pozostało na dole po zakończeniu pracy, protestując przeciwko planowanej likwidacji KWK "Kazimierz-Juliusz" - poinformował lider tamtejszej "Solidarności" Grzegorz Sułkowski. Na godzinę 6.30 zaplanowano pilne spotkanie strony związkowej z przedstawicielami pracodawcy. O wyniku rozmów dotyczących przyszłości kopalni napiszemy w naszym serwisie.

Koniunktura na węgiel zdemoralizowała i zdemotywowała zarządy spółek węglowych. Przestały one liczyć koszty inwestycji, maszyn i utrzymania coraz większej armii pracowników administracji oraz kadry kierowniczej, której zarobki w ostatnim czasie wzrosły kilkakrotnie. Problem dotyczy zwłaszcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW), gdzie wkrótce może być więcej tak zwanych doradców z pensjami kilkakrotnie przewyższającymi górnicze płace, niż kadry zarządzającej.

Zapowiedź Zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego SA (KHW) o rozważanej likwidacji KWK "Kazimierz-Juliusz" wzburzyła ponad 1000-osobową załogę zakładu i sprawiła, że we wtorek, 8 lipca, odbędą się tam zorganizowane przez związki zawodowe masówki dotyczące najbliższej przyszłości kopalni. - Wiemy, że koniec "Kazimierza-Juliusza" jest niedaleki, ale nikt nie spodziewał się tak nagłej zmiany planów wobec naszego zakładu - mówi Grzegorz Sułkowski, lider tamtejszej "Solidarności".

- Dzięki konsekwentnemu stanowisku polskich związkowców i pracodawców reprezentowanych w Sektorowej Komisji Dialogu Społecznego w Przemyśle Wydobywczym, dzisiaj znacząca część uczestników jej prac popiera sprzeciw wobec (...) polityki klimatycznej Unii Europejskiej, która sprowadza się do stosowania przepisów wymierzonych w górnictwo węglowe pod pretekstem ratowania klimatu Ziemi - napisał Krzysztof Leśniowski w sprawozdaniu z prac Komisji. Od ośmiu lat reprezentuje tam górniczą "Solidarność".

W czerwcowym wydaniu miesięcznika Solidarność Górnicza podsumowujemy kolejny etap rozmów przedstawicieli górniczych central związkowych z rządem. Rokowania mają przynieść konkretne rozwiązania, które uratują polski przemysł węglowy, związkowcy nie zamierzają ich jednak przeciągać w nieskończoność. Wspominamy też jubileusz 60-lecia kapłaństwa księdza prałata Bernarda Czerneckiego, legendarnego kapelana górniczej "Solidarności", i piszemy o bieżących problemach sektora. Zachęcamy do lektury.